Pilica Przedbórz pokonała w Piotrkowie Concordię 2:0 (0:0) w zaległym spotkaniu z 21. kolejki IV ligi łódzkiej. Zwycięskie bramki drużyna gości zdobyła w drugiej połowie meczu. Concordia popełniła fatalne błędy w obronie, które zdecydowały o kolejnej porażce.

Pierwsza połowa była słabym widowiskiem z lekką przewagą gospodarzy. Zespół Sławomira Dróżdża (na zdjęciu) nie potrafił jednak stworzyć zagrożenia pod bramką Pilicy. Brakowało ostatniego podania. Znacznie ciekawsza była druga część spotkania.

Sześć minut po wznowieniu gry błąd popełniła defensywa Concordii. Na piątym metrze znalazł się niepilnowany Bartosz Przytarski, który strzałem głową pokonał Kamila Bruchajzera. Concordia powinna wyrównać. Świetnej sytuacji nie wykorzystał jednak Kamil Kowalczyk. Zemściło to się w 77. minucie. Drugiego gola dla gości zdobył Bartłomiej Madej. Chwilę wcześniej Pilica nie wykorzystała rzutu karnego. Bruchajzer obronił uderzenie Filipa Bartkowiaka. Gospodarze w końcówce mogli zdobyć honorowego gola. Do pustej bramki nie trafił jednak rezerwowy Daniel Jaworski.

Należy również wspomnieć o tym, że Pilica przyjechała do Piotrkowa w mocno okrojonym składzie. Z konieczności na plac gry musiał wejść rezerwowy bramkarz Adam Nowakowski, który zastąpił kontuzjowanego Wiktora Brodzika. 36-letni weteran przedborskiej drużyny spisywał się całkiem poprawnie i nie odstawał poziomem od pozostałych zawodników.

Concordia Piotrków – Pilica Przedbórz 0:2 (0:0)
Bramki: Bartosz Przytarski 51, Bartłomiej Madej 77

Concordia: Bruchajzer – Łubowski, Kukułka, Mazurkiewicz, Kowalski – Zelcer, Petrykowski, Turniak (69′ Pietrzak), Anikson, Bąbol (69′ Krawczyk) – Kowalczyk (78′ Jaworski).
Trener: Sławomir Dróżdż

Pilica: Szram – Jończyk, Bartkowiak,  Czerkasin, Lozniak (46′ Brodzik, 66′ Nowakowski) – Sucheczkij ż, Stępień, Woźniak, Wyciszkiewicz – Madej, Przytarski.
Na ławce trenerskiej zawieszonego Rafała Rabendę zastępował kierownik Grzegorz Marchewka.

Sędziował: Kamil Krasnopolski (Łódź). Widzów: 50