Wysokie rezultaty padły w 24. kolejce sieradzkiej klasy okręgowej. Pewne wyjazdowe zwycięstwo odniósł Piast Błaszki, który rozgromił 9:1 LKS Paprotnia. Trzy punkty zostały również w Konopnicy, gdzie miejscowy MLKS wygrał 3:1 z LZS Brąszewice. Punkty w Kobierzycku stracił natomiast liderujący Gal-Gaz Galewice.
Walczący o awans do IV ligi łódzkiej piłkarze z Galewic mieli spore problemy z drużyną z Kobierzycka. Zespół gospodarzy posiłkował się jedynie jedenastoma graczami. Na ławce rezerwowych nie zasiadł żaden zmiennik. Mimo to do przerwy LKS prowadził 1:0. W drugiej odsłonie dało o sobie znać zmęczenie i Gal-Gaz to wykorzystał wyrywając gospodarzom punkt.
Po golach Witolda Sowały (na zdjęciu), Bartłomieja Majdy i Damiana Bisagi MLKS Konopnica pewnie 3:1 rozprawiła się z LZS Brąszewice. Wysokiej porażki doznała Warta Osjaków. Podopieczni Krzysztofa Kukulskiego ulegli LGKS Charłupia Mała 1:4. Honorowe trafienie z rzutu wolnego Jacka Berensztajna było ozdobą tego spotkania.
Komplet wyników 24. kolejki:
LGKS Charłupia Mała – Warta Osjaków 4:1
LZS Wydrzyn – Widawia Widawa 1:5
LUKS Bałucz – Prosna Wieruszów 4:0
LKS Paprotnia – Piast Błaszki 1:9
GLKS Strzelce Wielkie – Orkan Buczek 1:0
Unia Sulmierzyce – Start Łubnice 4:1
MLKS Konopnica – LZS Brąszewice 3:1
LKS Kobierzycko – Gal-Gaz Galewice 1:1
Sędziowie w Kobierzycku zdecydowanie pragnęli zwycięstwa Galewiczan niestety…
W przeciwieństwie do pracy sedziów w Kobierzycku
Szkoda że nie napisaliście że gal gaz zremisował po rzucie karnym z kapelusza a kilka minut później po faulu w polu karnym galewiczan sedzia wyciąga go na 16 metr a nie gwiżdże Kobierzycku karnego mimo że boczny stoi z 10 metrów od sytuacji. I że nie napisaliście w meczu Paprotnia Piast jeden zawodnik strzelił 6 bramek to też wyczyn a nie jakiś wolny Berensztajna choć szacunek do niego ale mimo to prace sędziów w Paprotni trzeba bardzo pochwalić !
jaka ozdoba spotkania bylabramka Berensztajna? typowy farfocel , lekki strzal z kozlem bo bramkarz ustawil sie jak junior mlodszy… ozdoba spotkania byl pierwszy gol Daniela Cichosza.