Omega Kleszczów znów bez wygranej przed własną publicznością. W meczu 32. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej lepsza okazała się Warta Sieradz, która wywiozła z Kleszczowa komplet punktów. Drużyna Bogdana Jóźwiaka (na zdjęciu) udanie zrewanżowała się za jesienną porażkę (0:2).

W pierwszej połowie kibice nie doczekali się bramek. Optyczną przewagę posiadała Omega, ale nie przełożyła jej na zdobyte gole. Kwadrans po wznowieniu gry Pawła Wiśniewskiego pokonał Przemysław Sosnowski i Warta objęła prowadzenie. Omega próbowała doprowadzić do wyrównania, ale nadzieje na korzystny rezultat przekreślił Marcin Kobierski. Doświadczony snajper Warty podwyższył prowadzenie swojej drużyny w 78. minucie. Gospodarzom udało się zdobyć honorowego gola, ale nie miało już to większego znaczenia. W doliczonym czasie gry Kamil Adamek pokonany został przez Michała Czaplarskiego. Trwa więc niemoc Omegi przed własną publicznością. Od zwycięskiej inauguracji rundy wiosennej (z WKS Wieluń 4:0) piłkarze z Kleszczowa nie wygrali już piątego meczu z rzędu przed własną publicznością.

Omega Kleszczów – Warta Sieradz 1:2 (0:0)
Bramki: Michał Czaplarski 90 – Przemysław Sosnowski 59, Marcin Kobierski 78

Omega: Wiśniewski – Piotrowski (59′ Górski), Świstak, Szubert ż, Słomian – Kabziński ż, Robaszek ż, Zawodziński, Marciniak – Rozwandowicz, P. Kowalski (75′ Czaplarski).

Warta: Adamek – Nowak (46′ Łochowski), Pietras, Krymarys, P.Kobierski – Stasiak, Bogdan, Sosnowski, Mitek (88′ Swędrowski), Różycki (72′ Woźniak) – M.Kobierski (82′ Jezierski).