AKTUALNOŚCI
Mechanik mógł wygrać z Lechią

Mechanik Radomsko zremisował z Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:1 (1:0) w meczu 32. kolejki III ligi łódzko- mazowieckiej. Radomszczanie byli bardzo bliscy sprawienia niespodzianki, ale w końcówce świetnej okazji nie wykorzystał Przemysław Olejnik.


keeza komplety sportowe

Pierwsza odsłona była wyrównana. Przyjezdni starali się narzucić własny styl gry jednak Mechanik nie dał zepchnąć się do defensywy. W 24. minucie precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Marcin Antczak i nie dał żadnych szans na obronę Arturowi Holewińskimu. Po tym trafieniu goście zaczęli popełniać sporo prostych indywidualnych błędów. Akcje Lechii często były nieprzemyślane i chaotyczne.

Po przerwie tomaszowianie przejęli inicjatywę. Goście częściej utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili skutecznie zaatakować. Dopiero w 66. minucie po akcji prawą stroną boiska silny strzał oddał Dawid Stańdo, a odbita przez Rafała Dawida futbolówka trafiła pod nogi Marcina Mireckiego. Filigranowy napastnik nie miał żadnych problemów, aby skierować ją do siatki. W końcówce to gospodarze mogli strzelić zwycięską bramkę. W 90. minucie w ostatniej chwili silny strzał Przemysława Olejnika zblokował jednak Andrzej Dolot. Mechanik po raz kolejny wiosną odebrał punkty faworytowi. Wiosenna gra radomszczan w niczym nie przypomina jesiennej fatalnej postawy, która zepchnęła Mechanika na ligowe dno.

Mechanik Radomsko – Lechia Tomaszów 1:1 (1:0)
Bramki:
Marcin Antczak 24 – Marcin Mirecki 66

Mechanik: Dawid – Nowak, Frączyk, Michalski, Lewacki (74′ Dryja) – Antczak ż (74′ Tazbir), Szewczyk (56′ Radziejewski), Adam Olejnik, Kornacki – Przemysław Olejnik, Walioszczyk (63′ Majewski).

Lechia: Holewiński – Pogorzała (46′ Król), Cyran, Dolot, Milczarek – Morgaś (60′ Witczak ż), Pierzyński, Żytek (84′ Todorowicz), Mirecki – Stańdo (77′ Iwańczuk), Rakowski.

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Rkaesiak
9 lat temu

Ech te niewyokrzystane szanse … ile bybloby by wygranych meczów i nie byłoby strefy spadkowej ;(