Concordia Piotrków pokonała Astorię Szczerców 3:2 (1:0) w spotkaniu 30. kolejki IV ligi łódzkiej. Wszystkie bramki dla gospodarzy zdobył świetnie dysponowany napastnik Kamil Kowalczyk. Bohaterem w piotrkowskiej drużynie był również młody bramkarz Kamil Bruchajzer.
Kowalczyk otworzył wynik spotkania w 25. minucie. Jeszcze przed przerwą mógł zdobyć kolejne swoje bramki, ale zabrakło mu skuteczności. W drugiej połowie Astoria ruszyła do śmielszych ataków i już siedem minut po wznowieniu gry zdobyła wyrównującego gola. Dośrodkowanie w pole karne wykorzystał pewnie Adrian Ulfik. Chwilę później Concordia traci Dariusza Kukułkę, który obejrzał drugą żółtą kartkę. Gospodarze nie załamali 
się jednak takim obrotem sprawy i w osłabieniu zdobyli dwa gole. Pawła Telążkę pokonał Kowalczyk (64. i 66. minuta). Piotrkowska drużyna zamiast bronić korzystnego wyniku wdała się z Astorią w otwartą walkę i efektem był stracony gol w 73. minucie. Kontaktową bramkę dla szczercowian strzelił Kamil Sadziński. W końcówce Astoria miała kilka sytuacji do wyrównania. Bardzo dobrze bronił jednak Bruchajzer, który nie dał się już pokonać.
– Niepotrzebnie przy stanie 3:1 prowadziliśmy z Astorią otwartą walkę. To mogło się w końcówce zemścić. Odnieśliśmy jednak bardzo ważne zwycięstwo, które przybliża nas do utrzymania w lidze – powiedział po spotkaniu bramkarz Concordii.
Niewiele brakowało aby do spotkania nie doszło ze względu na opady deszczu i tworzące się na boisko kałuże. Na wysokości zadania stanęli jednak pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie, którzy doprowadzili boisko do porządku.
Concordia Piotrków – Astoria Szczerców 3:2 (1:0)
(Kamil Kowalczyk 25, 64, 66 – Adrian Ulfik 52, Kamil Sadziński 73)
Concordia: Bruchajzer – Zelcer, Łubowski, Mazurkiewicz ż, Kukułka ż, cz – Bąbol (83′ Jaworski), Pietrzak, Bezerra, Anikson, Turniak (46′ Pietrykowski, 61′ Krawczyk) – Kowalczyk.
Trener: Lech Świstak
Astoria: Telążka – Piotr Sadziński, Pietkiewicz ż,cz, Sebastian Stępnik ż, Kowalski – Wieczorek (86′ Kubiak), Wojciechowski, Bogumił Stępnik (67′ Rosa), Kamil Sadziński, Pęciak (77′ Wójcikowski) – Ulfik.
Trener: Robert Rogan
Sędziował: Krzysztof Niedźwiadek (Skierniewice). Widzów: 30
no własnie to co kręcił sedzia to pomsta… 2 karne dla Astorii to minimum nie wspominając o innych błędach
yaccek,a powiesz o decyzji sędziego w Moszczenicy przy faulu bramkarza Concordii,moim zadaniem sytuacje były podobne i w obu przypadkach sędziowie pokazali ż.k.
Pierwsza kartka idiotyzm sędziego,druga idiotyzm…
Przy większym wsparciu osamotnionego z przodu Kowalczyka,nadal wspaniałej postawie bramkarza Bruchajzera są szanse na utrzymanie.
To co kręcił sędzia pomsta. Czerwona kartka dla Astorii w pierwszej połowie się należała , ale ten ubrany inaczej nie wie że trzeba ją dać jak zawodnik wychodzi sam na sam i ostatni obrońca go fauluje, zresztą odgwizdał rzut wolny i tylko żółta kartka. A kartka dla Kukułki w pierwszej połowie to znów idiotyzm sędziego , sędzia powinien się ustawić na wysokości i wskazać zawodnikowi w którym miejscu powinien wznowić grę … i wiele wiele innych sztucznych innego na boisku zagrań. A w ogóle to czemu ten lilipucik tak się stawiał niech pojedzie na meczyk B klasy to zobaczymy jak… Czytaj więcej »
Brawo Concordia Brawo Kowal 🙂 była walka i ambicja są 3 pkt 🙂