AKTUALNOŚCI
Grad bramek w Wielkiej Woli

Osiem bramek zobaczyli kibice w spotkaniu wicelidera z czwartą drużyną rozgrywek IV ligi łódzkiej. KS Paradyż zremisował w Wielkiej Woli z Widokiem Skierniewice 4:4 (3:2) w meczu 36. kolejki. Gospodarze remis uratowali w doliczonym czasie gry po bramce z rzutu karnego Mariusza Koćmina.


keeza komplety sportowe

Już w 8. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Mariusz Koćmin. Chwilę później na 2:0 podwyższył Łukasz Grzybek. Zanosiło się na pewną wygraną Paradyża. Widok nie zamierzał się jednak poddawać. W 17. minucie za sprawą Dariusza Lipińskiego goście zdobyli kontaktowego gola. Niecały kwadrans później wyrównał Tomasz Cybulski. Paradyżanie jeszcze przed gwizdkiem sędziego zapraszającym na przerwę ponownie prowadzili. Tym razem z rzutu karnego golkipera rywali pokonał Koćmin.

W drugiej połowie do głosu coraz śmielej zaczęli dochodzić piłkarze ze Skierniewic. W 79. minucie do remisu po raz kolejny doprowadził Cybulski. Osiem minut później do bramki wicelidera trafił Stefan Potocki i wszystko wskazywało na to, że spotkanie zakończy się zwycięstwem Widoku. Nic bardziej mylnego. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry piłkę ręką w polu karnym dotknął Damian Sztocki i arbiter podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił niezawodny Koćmin.

KS Paradyż – Widok Skierniewice 4:4 (3:2)
Bramki: Mariusz Koćmin 8, 34-karny, 90+3-karny, Łukasz Grzybek 12 – Dariusz Lipiński 17, Tomasz Cybulski 30, 79-karny, Stefan Potocki 87

KS Paradyż: Łukasik – Majsak, Telus, Kalinowski, Majewski – Grzybek, Bańczyk, Berc (67’ Młynarczyk), Gambka ż (77’ Śliwka) –Bińkowski, Koćmin.
Trener: Zbigniew Podsiebierski

Widok: Stolarek –Mitrowski, Kurzawa, Zielonka – Potocki ż, Lipiński, Borowiec, Łukasz Markowski (46’ Sztocki cz 90+3’), Sulikowski (82’ Karwat) – Cybulski ż, Stefaniak.
Trener: Mariusz Wilkowiecki

Sędziował: Błażej Pietrzak (Łódź). Widzów: 60

Źródło: widokskierniewice.pl

 

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
bodo
9 lat temu

włókniarz moszczenica to jest potęga

lol
9 lat temu

..beznadziejni to byli bramkarze tego spotkania 🙂 ..a sędzia liniowy dał popis..piłka na linii bramkowej (bramkarz leży, zawodnik gospodarzy również leży na linii) a pan z flagą stoi na chorągiewce rożnej i unosi ją do góry.. jaja

Kot
9 lat temu

Widok jeszcze dwukrotnie trafił do siatki Paradyża ale arbiter liniowy dwukrotnie pokazał pozycje spalona , przynajmniej w jednej z tych sytuacji można mieć spore wątpliwości ponieważ piłka dobijają była prawie z samej linii bramkowej po niepewnej interwencji bramkarza , spore emocje budził takze ostatni rzut rożny gdzie piłka nie opuściła całym obwodem linii bocznej , arbitrzy asystenci beznadziejni