Jest szansa na dodatkowe wsparcie dla Warty Sieradz w wysokości 100 tysięcy złotych. Sieradzcy radni przyjęli wczoraj uchwałę o przekazaniu dodatkowych 200 tysięcy na sport. Połowa tych pieniędzy ma uratować zadłużoną Wartę, która w tym roku po miejskie pieniądze już sięgnęła. Urzędnicy szukają teraz możliwości prawnych aby przekazać wsparcie temu klubowi.

Prezydent Sieradza Jacek Walczak miał duże wątpliwości co do przekazania kolejnych pieniędzy dla Warty – pisze portal nasze.fm. Trzecioligowa Warta dostała bowiem w tym roku już pieniądze w ramach promocji. Wtedy ugasiły one pożar w klubie i pozwoliły dokończyć rozgrywki. Teraz zadłużony klub zwrócił się o kolejne wsparcie.

Opozycyjni radni na czele z Pawłem Osiewałą wnioskowali o kolejne 100 tysięcy dla Warty, która zadłużona jest wobec byłych piłkarzy, ŁZPN i OZPN Sieradz. Ma również rozłożony na raty dług wobec Urzędu Skarbowego. Ostatecznie radni zgodzili się przekazać 200 tysięcy na potrzeby całego sieradzkiego sportu.

Prezydent Sieradza przyznał, że potrzebna jest zmiana myślenia o dofinansowaniu lokalnego sportu. – Czym innym jest wykazanie dobrej woli, czym innym znalezienie teraz sposobu na legalne przekazanie tych pieniędzy, by nie doszło do podwójnego finansowania – powiedział Walczak.

Źródło: nasze.fm