AKTUALNOŚCI
Michał Bistuła

Piłkarze Sokoła Aleksandrów nadal nie są pewni tego w jakiej klasie rozgrywkowej przyjdzie im grać w sezonie 2014/2015. Okres przygotowawczy zespół Michała Bistuły rozpoczyna już w najbliższy poniedziałek (30 czerwca). Poniżej publikujemy rozmowę ze szkoleniowcem, która znalazła się na stronie tssokol.pl.


 

– Koniec sezonu to czas podsumowań, jak Pan ocenia niedawno zakończone trzecioligowe rozgrywki?

– No niestety tabela wskazuje nam to, że nie był to dobry sezon dla Sokoła Aleksandrów. Mimo walki do ostatniego meczu zabrakło wystarczającej liczby punktów do uzyskania bezpiecznego miejsca i utrzymania na trzecioligowym froncie bez konieczności oglądania się na innych.

– Sytuację, która wydarzyła się tuż przed ostatnią kolejką można chyba śmiało nazwać skandalem. Na 48 godzin przed meczem Warcie Sieradz cofnięta została licencja i trzy punkty w postaci walkowera trafiły na konto GKP Targówek.

– Nie chciałbym się szerzej odnosić do zaistniałej sytuacji, bo to nie moja rola w klubie. Decyzje zapadały, miały one zapewne jakieś podstawy, chociaż na pewno gdzieś zagubił się duch sportowej rywalizacji.

– W decydującym o losach utrzymania spotkaniu trzeba było wygrać na wyjeździe ze Startem Otwock. Sokół przegrał 4:1, ale wynik nie odzwierciadla w pełni przebiegu spotkania. Czego zabrakło?

– Został nam wytrącony główny atut w postaci zerowego konta w stratach bramkowych. Popełniliśmy błąd, który kosztował nas bramkę do szatni, musieliśmy zaatakować, jednak tego dnia nasza siła ofensywna była mała, a przeciwnik nas wypunktował i zasłużenie wygrał. Przegraliśmy ważny mecz, chociaż na pewno w związku z rozegraniem 38. kolejek nie było to spotkanie decydujące.

– Co było głównym mankamentem Sokoła w minionej rundzie?

– Zdecydowanie gra ofensywna, rozumiana zarówno jako organizacja ataku, jak i skuteczność.

– W rundzie wiosennej Sokół zaczął wreszcie wygrywać mecze na własnym boisku. Mimo to kibice nadal nie pomagali drużynie. Jak Pan myśli, czym to było podyktowane?

– Z punktu widzenia kibica jest to oczywiste. W zeszłym sezonie drużyna walczyła o awans, w tym o utrzymanie. Kibic ma prawo krytykować, czy też wyrażać swoje niezadowolenie na swój sposób, dopóki nie zostają przekroczone pewne normy obyczajowo przyjęte. Mówię zdecydowane „nie” dla obrażania i szykanowania moich zawodników.

DSCF2704– Nie do końca wiadomo jeszcze, gdzie w przyszłym sezonie będzie występował Sokół. Jak będą wyglądały przygotowania do kolejnego sezonu?

– Drużyna zaczyna przygotowania już 30 czerwca tygodniem wprowadzającym. Zakończy się on sparingiem z Zawiszą Rzgów, który odbędzie się 4 lipca na naszym obiekcie. Następnie zawodnicy będą mieli indywidualne zadania, a jako całość znów spotykamy się 14 lipca i przygotowujemy się na własnych obiektach do inauguracji, w tym że od 21 do 25 lipca przewiduję po dwie jednostki treningowe dziennie.

– Jeżeli jednak Sokołowi uda się utrzymać w III lidze na skutek nie otrzymania licencji przez którąś z drużyn, to sezon zapowiada się chyba bardzo interesująco, wszak do grona trzecioligowców dołączyły dwie uznane w Polsce marki – ŁKS Łódź i Polonia Warszawa.

– Bądźmy więc dobrej myśli, że uda nam się rywalizować z tak znanymi markami.

– Który z zawodników zrobił największe postępy i pozytywnie Pana zaskoczył? Natomiast, kto nie spełnił oczekiwań?

– Na dzień dzisiejszy taką wiedzę zostawię dla siebie, natomiast każdy zawodnik ma obowiązek polepszać swoje umiejętności indywidualne oraz działania zespołowe. Tego będę wymagał od wszystkich.

– Ma Pan na oku jakiś zawodników, którzy potencjalnie mogliby wzmocnić zielono-białych? Kto pożegna się z klubem?

– Z klubem pożegnali się już Mateusz Koziróg i Mateusz Marciszko, którzy planują zagraniczne wyjazdy. Ja przede wszystkim bardzo chciałbym utrzymania obecnej kadry. Oczywiście pewne rozmowy są prowadzone z innymi zawodnikami, ale na razie konkretów nie ma.

– Czy były już prowadzone rozmowy z Zarządem odnośnie oczekiwań na nadchodzący sezon? Jaki cel został postawiony drużynie?

– Na to czas przyjdzie na tydzień- dwa przed rozpoczęciem zmagań ligowych, kiedy będziemy mieli zamkniętą kadrę zespołu. Ja jednak niezależnie od tego będę chciał, aby mój zespół w każdym spotkaniu prezentował maksymalną determinację i wolę walki, która na pewno przełoży się na dobre wyniki Sokoła.

Źródło: tssokol.pl

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments