AKTUALNOŚCI
Start rozpoczął przygotowania

Spadkowicz z IV ligi łódzkiej Start Brzeziny rozpoczął przygotowania do nowego sezonu. Na pierwszych zajęciach pojawili się głównie zawodnicy wracający z wypożyczenia oraz piłkarze wznawiający karierę. Pierwsze zajęcia poprowadził Tomasz Gorzeń, a nie jak się spodziewano Damian Gamus.

Na treningu stawiło się jedenastu graczy. Zabrakło szkoleniowca Damiana Gamusa, który przebywa na kursokonferencji trenerskiej. W zastępstwie zajęcia poprowadził Tomasz Gorzeń, który będzie pracował z bramkarzami i będzie pełnił obowiązki asystenta trenera. Powody niskiej frekwencji jasno wytłumaczył prezes klubu. – Większość zawodników, którzy grali w IV lidze przebywa na urlopach. Pierwszy tydzień będzie wprowadzający dla graczy, którzy powracają do klubu z wypożyczeń oraz wznawiają swoją przygodę z piłką. Od przyszłego tygodnia zaczynamy właściwe przygotowania i frekwencja zdecydowanie się poprawi ponieważ do drużyny dołączą zawodnicy powracający z urlopów. Przewidujemy codzienne zajęcia treningowe. W niektórych dniach chcemy wprowadzić nawet drugą jednostkę treningową – wyjaśnił Marcin Lindner.

Swoją przygodę z piłką w Starcie wznowią: Mariusz Jatczak, Damian Skołd, Roger Smuga, Damian Jedynak. Natomiast z wypożyczenia z Jutrzenki Drzewce wrócił Mariusz Matusiak. Klub myśli również o sprowadzeniu nowych graczy. – Prowadzimy rozmowy z kilkoma zawodnikami. Głównie są to młodzieżowcy, którzy mają doświadczenie nawet czwartoligowe – poinformował Lindner.

W środę 16 lipca brzezinianie rozegrają pierwszy mecz kontrolny z Włókniarzem Konstantynów. Mecz zostanie rozegrany na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Konstantynowie Łódzkim o godzinie 19:00. Natomiast w sobotę 19 lipca czarno-czerwoni zagrają kolejny sparing. Tym razem zmierzą się z Górnikiem Łęczyca. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, gdzie ten mecz się odbędzie.

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
fan Brzezin
9 lat temu

Marcin Linder dobrze …. codziennie treningi albo dwie jednostki dziennie w okręgówce chyba zawodnicy musieli by rzucić pracę i rodziny a ty Marcinie musiał byś im płacić minimum 2000zł podstawy na co nie ma szans już pokazaliście awans do 4 ligi na siłę i jak się skończyło to sami widzicie ludzie bez pojęcia