AKTUALNOŚCI
Bełchatów wywalczył pełną pulę

PGE GKS Bełchatów sprawił ogromną niespodziankę i wywalczył komplet punktów w spotkaniu 1. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Zespół Kamila Kieresia zagrał z Legią bez żadnego respektu, a zwycięskiego gola zdobył tuż przed przerwą Bartosz Ślusarski. Bardzo dobry mecz zagrali bracia Michał i Mateusz Mak. 

gadzety kibica keeza

 

Legia przystąpiła do meczu z beniaminkiem w eksperymentalnym składzie. Henning Berg postanowił oszczędzić kilku piłkarzy przed rewanżowym meczem w Dublinie. Bełchatowianie na Łazienkowską przyjechali wywalczyć przynajmniej jeden punkt i od początku spotkania widać było, że nie zamierzają się tylko bronić. W pierwszej połowie kibice zobaczyli bardzo dobre widowisko. Obie drużyny stworzyły kilka znakomitych sytuacji, których jednak nie potrafiły wykorzystać. Najlepszą sytuację do zdobycia gola miał Bartosz Ślusarski. Nowy napastnik bełchatowskiej drużyny nie wykorzystał jednak świetnego dogrania Mateusza Maka i fatalnie spudłował. W odpowiedzi bramkę mogła zdobyć Legia. Dużo szczęścia miał Arkadiusz Malarz, którego wyręczył Paweł Baranowski. Kiedy wydawało się, że do szatni zespoły zejdą z wynikiem 0:0 świetną akcję przeprowadzili goście. Tym razem Ślusarski wykorzystał doskonałe dośrodkowanie i strzelił tzw. bramkę do szatni.

Trener Berg przeprowadził w przerwie potrójną zmianę. Wprowadził na plac gry Bartłomieja Kalinowskiego, Marka Saganowskiego i Jakuba Rzeźniczaka. Przyniosło to sporo ożywienia. W 54. minucie Malarz miał sporo kłopotów po strzale Adama Ryczkowskiego. Z biegiem czasu PGE GKS zniwelował przewagę mistrzów Polski i mecz się wyrównał. W 73. minucie przed szansą stanął Saganowskiego, ale jego strzał zblokowali obrońcy. Sześć minut później piłkę nad poprzeczkę przeniósł Igor Lewczuk. W końcówce kilka razy zagotowało się pod bramką Malarza, ale kapitan PGE GKS nie dał się zaskoczyć. Wygrana bełchatowian stała się faktem, a mogła być wyższa gdyby w 90. minucie Adam Mójta zachował więcej zimnej krwi.

Legia Warszawa – PGE GKS Bełchatów 0:1 (0:1)
Bramka: Bartosz Ślusarski 45

Legia Warszawa: Kuciak – Lewczuk, Dossa Junior, Wieteska (46′ Rzeźniczak ż), Bereszyński – Kosecki, Vrdoljak (46′ Kalinkowski), Pinto ż, Ryczkowski – Piech, Dwaliszwili (46′ Saganowski).

PGE GKS: Malarz – Basta ż, Baranowski, Telichowski, Norambuena – Baran, Rachwał ż (64′ Sawala), Mateusz Mak, Poźniak ż, Michał Mak (85′ Mójta) – Ślusarski ż (90′ Turkovs).

Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 8700

Zdjęcie: gksbelchatow.com

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
obserwator
9 lat temu

maki show