Trzech sprowadzonych latem do PGE GKS Bełchatów zawodników zaliczyło debiuty w ekipie trenera Kamila Kieresia. Dla jednego z nich był to debiut okraszony zdobyciem zwycięskiej bramki. Mowa tu oczywiście o strzelcu rozstrzygającego trafienia, Bartoszu Ślusarskim, który miał jeszcze jedną wyborną sytuację do zdobycia gola.

33-letni napastnik rozegrał bardzo dobre spotkanie a został zmieniony dopiero w samej końcówce przez Daniilsa Turkovsa, który z kolei po raz pierwszy wystąpił w T-Mobile Ekstraklasie.

Drugim z debiutantów w barwach „Brunatnych” był Błażej Telichowski, który zastąpił na środku obrony Macieja Wilusza. To był pierwszy pełny występ defensora w oficjalnym spotkaniu.

Trzeci z letnich nabytków, czyli Adam Mójta wszedł na murawę Pepsi Areny w 85. minucie i choć jest nominalnym lewym obrońcą, to Kamil Kiereś ustawił go na końcówkę spotkania na skrzydle, by wspierał Aleksisa Norambuenę. Były zawodnik Sandecji, pomimo krótkiego przebywania na boisku, miał znakomitą okazję do zdobycia bramki, ale Kuciak obronił jego strzał.

Źródło: gksbelchatow.com