AKTUALNOŚCI
Tylak: Robimy wciąż masę błędów

Jeden punkt w trzech meczach to dorobek Widzewa na początku sezonu I ligi. Spadkowicz z T-Mobile Ekstraklasy przegrał drugie wyjazdowe spotkanie tym razem w Nowym Sączu z Sandecją. Trener Widzewa Włodzimierz Tylak przyznał na konferencji prasowej, że jego podopieczni wciąż popełniają dużo prostych błędów.


 

– Wygrał zespół bardziej dojrzały piłkarsko. Sandecja potrafiła wykorzystać nasze błędy. My tego nie potrafiliśmy. Wyszliśmy z nastawieniem, żeby atakować i wygrać. Chcieliśmy wysoko odbierać piłkę rywalom. Niestety, nie udawało się to. W każdym meczu pierwsi tracimy bramkę. To niebywałe. Wydaje się, że jesteśmy skoncentrowani. Na odprawie mówimy sobie, że trzeba asekurować się nawzajem. Tymczasem dzieje się tak samo w każdym meczu – powiedział szkoleniowiec Widzewa.

– W tej chwili wyniki są fatalne. Mamy jeden punkt po trzech meczach i popełniamy cały czas te same błędy. Drużyna stwarza sytuacje, ale ich nie wykorzystuje. Do tego po stracie gola przychodzi dodatkowe obciążenie psychiczne. Przychodzi załamanie. To wręcz nieprawdopodobne, że nie wykorzystuje się takich okazji, jaką miał Kwiek w końcówce. Jeśli chodzi o Visnjakovsa, to nie miałem wątpliwości czy powinien zagrać. On jest przecież zawodowcem. Pytając go, czy jest w stanie podjąć walkę, usłyszałem, że tak. On gra długo na wysokim poziomie. Trudno, żebym nie wierzył, że on może pomóc drużynie. Zmieniłem go po godzinie gry, gdy widziałem, że zaczął gasnąć – dodał Tylak.

Źródło: widzewiak.pl

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments