Boruta Zgierz wygrał z Orłem Nieborów 3:1 (1:0) w spotkaniu 8. kolejki IV ligi łódzkiej. O końcowym rezultacie tego pojedynku zadecydowała lepsza skuteczność. Gospodarze stworzyli sobie więcej podbramkowych sytuacji, z których wykorzystali trzy i zasłużenie sięgnęli po komplet punktów.

Spotkanie obfitowało w wiele sytuacji podbramkowych ze strony Boruty. Gospodarze co chwila stwarzali zagrożenie. W 25. minucie Patryk Pietrasiak wszedł w pole karne i po minięciu bramkarza umieścił piłkę w siatce. W pierwszej połowie nieborowianie ani razu nie zagrozili bramce Krystiana Ilnickiego. Kolejne okazje mieli za to zgierzanie. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 1:0.

Drugą odsłonę znakomicie rozpoczęli piłkarze Boruty. W 49. minucie ponownie w sytuacji sam na sam z Mariuszem Jędrzejewskim górą okazał się Pietrasiak. Pięć minut później w polu karnym faulowany został Łukasz Wierzbicki i goście egzekwowali rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienił Michał Plichta. Chwilę później Boruta ponownie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Sebastian Ceglarz. Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji na podwyższenie rezultatu, ale zabrakło im skuteczności. Spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem Boruty.

Boruta Zgierz – Orzeł Nieborów 3:1 (1:0)
Bramki: Patryk Pietrasiak 25, 49, Sebastian Ceglarz 60 – Michał Plichta 55-karny

Boruta: Ilnicki – Plewka ż, Antosik, Kowalski, Antczak – Miśkiewicz (80′ Repkowski), Wiaderkiewicz, Błaszczyk (60′ Niewiadomski), Ceglarz – Baszczyński (70′ Banaszczyk), Pietrasiak (85′ Gil).

Orzeł: Jędrzejewski – Plichta, Pomianowski (55′ Lepieszka), Mitrowski, Gajda – Tkacz, Bogus (75′ Papuga), Krzeszewski (25′ Górski), Rembowski – Kuciński, Wierzbicki.