AKTUALNOŚCI
Wysoka wygrana w cieniu dramatu

Wysokie wyjazdowe zwycięstwo odnieśli piłkarze Pelikana Łowicz. Podopieczni Bogdana Jóźwiaka rozgromili rezerwy Pogoni Siedlce 5:1 (1:0) w spotkaniu 10. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej. Łowiczanie na dobre rozstrzelali się po godzinie gry kiedy zdobyli cztery gole.

Po pierwszej połowie przyjezdni prowadzili po golu Szymona Kiwały. Rywale odpowiedzieli dopiero w 56. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Piotr Krawczyk. Dziesięć minut później golkipera gospodarzy pokonał Damian Nowak. Od tego momentu przewaga należała do łowiczan. W 75. minucie omal nie doszło do tragedii. W wyniku walki o piłkę Krystian Mycka został uderzony przez rywala łokciem w krtań. Piłkarz padł na murawę i zaczął się dusić. Tylko szybka interwencja klubowego masażysty i lekarza najprawdopodobniej uratowała zawodnikowi życie. Gracz gości został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono u niego zapadnięcie krtani. W dalszej fazie pojedynku Pelikan udowodnił swoją wyższość. W 85. minucie na 3:1 podwyższył Grzegorz Wawrzyński, a dwa trafienie w samej końcówce dołożył Bartosz Narożnik i łowiczanie odnieśli efektowne i w pełni zasłużone zwycięstwo.

Pogoń II Siedlce – Pelikan Łowicz 1:5 (0:1)
Bramki:
Piotr Krawczyk 56 – Szymon Kiwała 27, Damian Nowak 66, Grzegorz Wawrzyński 85, Bartosz Narożnik 90, 90+4

Pelikan: Dawid – Wyszogrodzki, M. Nowak, Wawrzyński, Bojaruniec – Kiwała (71′ Kosiorek), Kowalczyk, Mycka (75′ Bończak), Pomianowski (90′ Dąbrowski) – Adamczyk, D. Nowak (85′ Narożnik).

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments