Łódzki Klub Sportowy wygrał w zaległym meczu 8. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej z Sokołem Aleksandrów 1:0 (0:0). Wyjazdowe trzy punkty podopiecznym Andrzeja Kretka zapewnił rezerwowy Adam Patora. Dla aleksandrowian to pierwsza porażka w tym sezonie.
Łodzianie mogli objąć prowadzenie po niecałym kwadransie gry. W 12. minucie sytuacji sam na sam z Sebastianem Ostrowskim nie wykorzystał jednak Łukasz Staroń. Goście grali bardzo ambitnie i to oni mieli klarowniejsze sytuacje na zdobycie bramki. W 37. minucie po dośrodkowaniu Dawida Sarafińskiego piłkę głową uderzył Aleksander Ślęzak, ale w ostatniej chwili futbolówkę z linii bramkowej zdołali wybić defensorzy Sokoła. Do przerwy żadna ze stron nie potrafiła znaleźć skutecznej recepty na strzelenie gola.
Po zmianie stron aktywniejszą stroną byli aleksandrowianie. Gospodarze nie potrafili jednak stworzyć zagrożenia pod bramką Szymona Gąsińskiego. W 67. minucie szkoleniowiec ŁKS zdecydował się wpuścić na boisko Adama Patorę. Napastnik pięć minut później odwdzięczył się golem, kiedy wykorzystał olbrzymie zamieszanie pod polem karnym rywali i wbił specjalnie przygotowaną na to spotkanie przez firmę Keeza piłkę do siatki. Zielono-biali mimo ambitnej walki nie byli w stanie uratować jednego punktu i to łodzianie mogli cieszyć się z cennego wyjazdowego zwycięstwa.
Sokół Aleksandrów – ŁKS Łódź 0:1 (0:0)
Bramka: Adam Patora 72
Sokół: Ostrowski – Golański ż, Klepczarek, Bierżyński ż, Knera – Osowski, Obi Uche, Zwoliński (86′ Kwiatkowski), Wrzesiński 62′ Woźniczak ż) – Pawlak (86′ Miłosz), Chojecki.
ŁKS Łódź: Gąsiński – Karbowniak ż, Salski, Filipiński, Sierant – Sarafiński, Zimoń, Różycki (67′ Patora), Cupriak (88′ Bielicki) – Staroń, Ślęzak.
Zdjęcie: tssokol.pl
a skąd miał być? z koszalina?
Kto daje sedziego z Łodzi ?