Sokół Aleksandrów zremisował z rezerwami Legii Warszawa 2:2 (1:1) w spotkaniu 11. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej. W drugiej połowie gospodarze nie potrafili wykorzystać przewagi personalnej i musieli zadowolić się jednym punktem.

Od samego początku uwidoczniła się wyraźna przewaga przyjezdnych. Rezerwy Legii już w 5. minucie udokumentowały to bramką. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego na długi słupek najwyżej w polu karnym wyskoczył Krystian Bielik i głową pokonał Sebastiana Ostrowskiego. Legioniści częściej utrzymywali się przy piłce i imponowali warunkami fizycznymi i przygotowaniem kondycyjnym. W 34. minucie golkiper Sokoła w sytuacji sam na sam obronił strzał Arkadiusza Piecha. Aleksandrowianom mimo dominacji gości udało się zdobyć przed przerwą wyrównującego gola. W 41. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Mikołaj Zwoliński i po błędzie bramkarza piłka wpadła do siatki.

Tuż po wznowieniu gry w polu karnym warszawian faulowany był Łukasz Chojecki. Chwilę później sprawiedliwość wymierzył Oskar Osowski. W 50. minucie nerwy puściły Piechowi, który najpierw za komentowanie decyzji, a następnie za obrazę arbitra został upomniany żółtymi kartkami i w efekcie musiał opuścić boisko. Mimo tego trzy minuty później goście zdołali wyrównać. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Bielik. Od tego momentu spotkanie się wyrównało. W końcówce przewaga należała do gospodarzy, którzy jednak nie potrafili tego wykorzystać i pojedynek zakończył się podziałem punktów.

Sokół Aleksandrów – Legia II Warszawa 2:2 (1:1)
Bramka: Mikołaj Zwoliński 41, Oskar Osowski 46-karny – Krystian Bielik 5, 53

Sokół: Ostrowski – Golański, Klepczarek, Bierżyński, Kwiatkowski – Osowski, Obi Uche, Zwoliński (64′ Woźniczak), Knera (70′ Miłosz, 86′ Wojtczyk), Pawlak (62′ Wrzesiński) – Chojecki.