Włókniarz Zelów wygrał na wyjeździe z Orłem Nieborów 3:1 (3:0) w meczu 11. kolejki IV ligi łódzkiej. Zelowianie losy spotkania rozstrzygnęli już w pierwszej połowie, w której strzelili rywalom trzy gole. Po długiej serii niepowodzeń Włókniarz wydostał się z dolnych rejonów tabeli.

Bardzo szybko ponieważ już w 3. minucie goście objęli prowadzenie. Szczęśliwym strzelcem okazał się Jakub Dregier. Ten sam piłkarz w 34. minucie po rzucie karnym podwyższył na 2:0. Przed przerwą trzeciego gola dołożył jeszcze Piotr Boczkiewicz.

W drugiej połowie zelowianie zwolnili tempo gry i kontrolowali przebieg rywalizacji. Orzeł starał się zmniejszyć rozmiary porażki, ale miał problemy z przedarciem się przez dobrze funkcjonującą defensywę rywali. Dopiero w 80. minucie jak się później okazało honorowego gola dla nieborowian strzelił Tomasz Rembowski. Nie wpłynęło to jednak w żaden sposób na podział punktów i cała pula pojechała do Zelowa.

Orzeł Nieborów – Włókniarz Zelów 1:3 (0:3)
Bramki: Tomasz Rembowski 80 – Jakub Dregier 3, 34-karny, Piotr Boczkiewicz 43

Orzeł: Jędrzejewski – Górski, Krzeszewski ż, Domińczak, Gajda – Bogus (80′ Śmigielski), Kuciński (46′ Sut ż), Lepieszka, Wierzbicki – Rembowski, Papuga (46′ Tkacz).

Włókniarz: Robakiewicz – Muszyński, Ratajczyk, Kucharski, Noga – Perka (80′ Kaliski), J. Dregier, Bendkowski ż, Boczkiewicz (85′ Krajda) – A. Krajda (75′ N. Dregier), Jarosiński ż.