AKTUALNOŚCI
Mak prostuje prasowe doniesienia

We wtorkowej prasie ukazała się informacja jakoby Michał Mak miał być podłamany brakiem powołania do reprezentacji Polski przez selekcjonera Adama Nawałkę. Sam piłkarz odniósł się do tych doniesień na oficjalnej stronie PGE GKS Bełchatów. Delikatnie mówiąc ktoś minął się z prawdą…


tomadex wszystko dla kibica

Jestem zaskoczony tymi doniesieniami, a przede wszystkim tytułami, które błędnie sugerują opinii publicznej, że brak powołania do kadry miałby mnie w jakiś sposób załamać – komentuje wtorkowe publikacje Michał Mak na stronie gksbelchatow.com.

Oczywiście, że skoro pojawił się cień szansy na dołączenie do Reprezentacji Polski, to jego brak nie był miłą informacją, ale nie roztrząsałem tego tematu długo. Przede mną jeszcze bardzo dużo pracy i zdaję sobie sprawę, że to jeszcze nie czas dla mnie i tyle. Nie ma mowy o zwieszaniu głowy, a to całe zamieszanie jest całkowicie niepotrzebne. Kto mnie zna wie, że jestem ambitnym i pozytywnie nastawionym do życia człowiekiem. Takie publikacje mogą mi tylko zaszkodzić. Nie rozumiem, w jakim celu powstał ten tekst – dodał piłkarz.

Zniesmaczony wtorkowymi publikacjami jest także trener PGE GKS Bełchatów, Kamil Kiereś, który dobrze zna swojego zawodnika i wie, że skrzydłowy będzie nadal spokojnie pracował na swoją szansę w przyszłości.

Moje słowa użyte w publikacjach na temat Michała są wyrwane z kontekstu i nieautoryzowane powiedział Kamil Kiereś. – Nasza praca w klubie jest ukierunkowana na jak najlepsze przygotowanie drużyny do spotkań T-ME. Rolą trenera jest także podniesienie indywidualnego rozwoju poszczególnych zawodników. Przykład Michała Maka i jego progresji jest dowodem na długofalową strategię działania klubu i pracę z utalentowanymi piłkarzami, która ma szansę być dostrzeżona przez selekcjonera Reprezentacji Polski. Jako trener jestem w stałym kontakcie z selekcjonerem oraz jego współpracownikami i przepływ informacji między nami jest jasny i klarowny a ten tekst w jakiś sposób uderza w dobre relacje tej współpracy. Jesteśmy otwarci na sugestie sztabu reprezentacji odnośnie naszych zawodników i dostosowujemy się do nich pod kątem pracy z piłkarzami. Decyzyjność odnośnie powołań należy tylko i wyłącznie do selekcjonera Reprezentacji Polski Adama Nawałki.
Nawiązując do dzisiejszych słów o Michale, jakoby miał być załamany brakiem powołania do reprezentacji, mogę z całą stanowczością powiedzieć, że taki stan nie ma miejsca i pisanie o tym w taki sposób uderza w dobre imię zawodnika. Michał Mak to bardzo zdolny, ambitny a przede wszystkim pracowity zawodnik, który jest świadomy tego, jak duży progres uczynił w ostatnim czasie. Zawodnik jest mentalnie nastawiony na dalszy rozwój, wiedząc o tym, że są rzeczy, nad którymi trzeba pracować, by je wyeliminować. Marzeniem każdego piłkarza jest gra w reprezentacji swojego kraju, zwłaszcza gdy ogląda się tak wspaniałe zwycięstwo jak ostatnie z Niemcami. Dlatego też będziemy skupiać się na ciężkiej pracy wewnątrz klubu i  tylko w ten sposób będziemy starali się przekonać trenera o progresji naszych zawodników – zakończył szkoleniowiec PGE GKS Bełchatów.

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments