Wielkimi krokami zbliża się półmetek sezonu, a tym samym walka o tytuł mistrza jesieni. Ciekawie wygląda sytuacja w klasach okręgowych, gdzie w żadnym z czterech okręgów nikt z czołówki nie jest pewny przezimowania w fotelu lidera.

W łódzkiej klasie okręgowej na trzy kolejki przed końcem pierwsze miejsce z dorobkiem 31 punktów zajmuje Andrespolia Wiśniowa Góra. Zaledwie dwa oczka mniej na swoim koncie zgromadził Włókniarz Pabianice. Szansę na mistrzowski tytuł zachowuje trzecia Stal Głowno, która traci do lidera pięć punktów. Matematyczne szanse na najwyższy stopień podium ma jeszcze czwarty Orzeł Parzęczew (23 punkty).

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w piotrkowskiej klasie okręgowej. Tutaj teoretycznie szansę na fotel lidera ma nawet siódma Concordia Piotrków. W praktyce na pierwszej pozycji znajduje się drużyna Zjednoczonych Gminy Bełchatów (24 punkty). Dwa punkty mniej ma Stal Niewiadów, a trzy Szczerbiec Wolbórz.

Skierniewicka klasa okręgowa zdominowana jest w tej rundzie przez Mazovię Rawa Mazowiecka i Olimpię Chąśno. W nieco lepszej sytuacji znajduje się spadkowicz z IV ligi łódzkiej, który w tej rundzie nie doznał goryczy porażki i może pochwalić się  dorobkiem 28 punktów. Oczko mniej zgromadziła drużyna z Chąśna, która poza dziewięcioma wygranymi przegrała jeden pojedynek (bezpośrednie starcie z Mazovią). Trzecie miejsce zajmują Orlęta Cielądz, które do lidera tracą sześć punktów.

Ciekawa końcówka zapowiada się w sieradzkiej klasie okręgowej. Co prawda do zakończenia jesiennych zmagań w tej grupie zostało jeszcze sześć kolejek, ale trudno jednoznacznie wskazać faworyta. Sprawa mistrzowskiego tytułu rozstrzygnie się najprawdopodobniej między: KS Chojne, Jutrzenką Warta, LUKS Bałucz i Widawią Widawa.