AKTUALNOŚCI
Wieluń przezimuje w strefie spadkowej

W fatalnym stylu zakończył rundę jesienną WKS Wieluń. Zespół Marka Przybyła przegrał w Siedlcach z rezerwami pierwszoligowej Pogoni aż 0:5 (0:3). Wielunianie nie potrafili strzelić nawet honorowej bramki mimo, że od 69. minuty grali z przewagą jednego zawodnika.


keeza komplety sportowe

Bramkarz WKS Rafał Kotecki skapitulował już w 6. minucie. Strzałem z rzutu wolnego z odległości około 20 metrów pokonał go Marcin Paczkowski. Dziesięć minut później było już 2:0. Bartosz Kaszubowski posłał piłkę między nogami golkipera gości. Wynik pierwszej połowy ustalił precyzyjnym uderzeniem Hubert Tomalski. WKS mógł w pierwszej połowie zdobyć honorową bramkę. Damian Zawieja przegrał jednak pojedynek sam na sam z Karolem Budzikurem.
W drugiej połowie nastąpił ciąg dalszy dramatu wielunian. Tomasz Lewandowski w 63. minucie podwyższył na 4:0, a wynik spotkania ustalił strzelec pierwszego gola. Piątą bramkę rezerwy Pogoni zdobyły grając w osłabieniu. Nastroje w zespole z Wielunia z pewnością nie są dobre. WKS zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z zaledwie 15 punktami na koncie.

Pogoń II Siedlce – WKS Wieluń 5:0 (3:0)

WKS Wieluń: Kotecki – Maczurek, Rybak, Karasiak ż, Fornalczyk – Szewczyk (73′ Banaś), Wójcicki, Adamczyk, Zawieja, Piotr Przezak ż (75′ Wira) – Dawid Przezak.
Trener: Marek Przybył

Źródło: sportsiedlce.pl; zdjęcie: radiozw.com.pl

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments