Od 1 grudnia z zespołem Widzewa Łódź będzie pracował nowy trener Wojciech Stawowy, ale na razie do końca tygodnia pracę kontynuuje Rafał Pawlak. Poprowadził on poniedziałkowe zajęcia, które odbyły się na bocznym boisku. Był to trening regeneracyjny – informuje widzewiak.pl.
W zajęciach nie brali udziału wszyscy zawodnicy. Po meczu z GKS Katowice poobijani są Dimitrije Injac i Volodymir Pidvirnyj. Cały czas leczą się też Cristian Del Toro i Piotr Mroziński. Ten ostatni w najbliższym meczu na pewno nie zagra, pozostali mają szansę się wykurować na czas.
We wtorek odbędzie się jeden trening, natomiast w środę zespół będzie ćwiczył dwukrotnie. To przesunięcie ma związek z tym, że ostatni mecz w tej rundzie zostanie rozegrany w niedzielę.
Źródło: widzewiak.pl
A asystent Pawlaka szarpak pójdzie do pośredniaka po zasiłek ? Czy może wróci do sms-u na stare miejsce ? Mam nadzieję , że już się władze szkoły przekonały , że ono ( tzn szarpak) nie nadaje się na trenera ? Nawet Laktoza po jego odejściu wspięła się do góry.
O rany , ale ten świat trenerski szybko kasuje tłumoków.