W ubiegłym tygodniu do treningów powrócił lider półmetka rozgrywek II grupy łódzkiej klasy A – Górnik Łęczyca. Zawodnicy trenują na przemian na miejscowym Orliku oraz odbywają zajęcia w siłowni. Mimo, że po rundzie jesiennej łęczyczanie mają aż osiem punktów przewagi nad drugim w tabeli Orlikiem Sobień, to cały czas poszukują wzmocnień.
Sztab szkoleniowy Górnika szuka nie tylko nowych twarzy, ale namawia do powrotu kilku byłych zawodników, między innymi ubiegłorocznych mistrzów Polski w futsalu do lat 18, byłych graczy Junior Hurtapu Łęczyca – Kacpra Brzezińskiego oraz Sebastiana Górę, którzy ostatnie pół roku spędzili broniąc barw AZS Uniwersytet Warszawski. Drużynę miałby również zasilić Artur Pielesiak. Jak na razie nowym-starym zawodnikiem Górnika został Robert Czekalski, który jesienią był jednym z wyróżniających się postaci w czwartoligowym Nerze Poddębice.
Klub z Łęczycy testuje również Adama Fogiela oraz Kamila Zduniaka (GLKS Sarnów/Dalików). Wydaje się, że mistrzowi jesieni przyda się na pewno wzmocnienie linii ataku. Do treningów z drużyną nie powrócił bowiem jej najlepszy strzelec – Bogdan Pacałowski. Nieoficjalnie mówi się, że snajperem Górnika zainteresowane są GKS Bedlno oraz Witonianka Witonia.
Źródło: ele24.net