Zawisza Rzgów przegrał kolejny mecz sparingowy. Tym razem czwartoligowiec uległ wicemistrzowi łódzkiej klasy okręgowej Andrespolii Wiśniowa Góra 2:5 (1:5). Drużynę ze Rzgowa poprowadził dotychczasowy szkoleniowiec rezerw Robert Świerczyński (na zdjęciu), któremu symboliczne stery przekazał były już trener Piotr Kupka.

Ze względu na wspomniane przez nas wcześniej problemy finansowe wielu zawodników Zawiszy szuka nowych klubów. Na boisku ChKS przy ulicy Kosynierów Gdyńskich w Łodzi pojawiło się zaledwie czterech graczy, którzy reprezentowali klub w rundzie jesiennej na czwartoligowych boiskach. Wśród nich byli: Piotr Czernik, Damian Marcioch, Jakub Mielczarek i Patryk Różalski.

Tuż po pierwszym gwizdku przy ławce rezerwowych Zawiszy pojawił się Piotr Kupka, któremu właśnie dzisiaj (31 stycznia) skończyła się umowa z klubem. Szkoleniowiec porozmawiał chwilę z trenerem rezerw Robertem Świerczyńskim i opuścił obiekt. Tym samym wyglądało to na symboliczne przekazanie sterów pierwszego zespołu. Niestety rzgowianie przegrali 2:5. Obie bramki dla Zawiszy strzelił Łukasz Wiśniewski.

Zawisza Rzgów – Andrespolia Wiśniowa Góra 2:5 (1:5)
Bramki: Łukasz Wiśniewski 40, 60 – Przemysław Wilk 5, 15, Damian Estemberg 28, Paweł Leonow 32, Kamil Gumel 44-karny

Zawisza: Jargan – Wróblewski, Pros, Czernik, Dróżdż – Jankiewicz, Marcioch, Mielczarek, Różalski – Jóźwiak, Wiśniewski, zmiany: Grzybowski, Dybka, Jędrzejewski, Muczkowski.