Remisem 2:2 (2:0) zakończyło się piątkowe spotkanie sparingowe Boruty Zgierz z Włókniarzem Pabianice. Pojedynek rozegrany na obiekcie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Aleksandrowie Łódzkim był bardzo ciekawy. Czwartoligowiec nie dał jednak rady pokonać dobrze dysponowanego mistrza jesieni łódzkiej klasy okręgowej.

Pierwszy kwadrans zdecydowanie należał do Boruty. Zgierzanie osiągnęli wyraźną przewagę i zepchnęli rywali do defensywy. Efektem tego była szybko strzelona bramka. W 8. minucie do siatki Włókniarza trafił Patryk Pietrasiak. Przed przerwą na 2:0 dla Boruty podwyższył Sebastian Ceglarz.

Po zmianie stron spotkanie się wyrównało, a z każdą minutą coraz więcej do powiedzenia mieli podopieczni Jacka Włodarczewskiego. W 55. minucie przed szansą na gola stanął Patryk Olszewski. Mógł zdobyć kontaktową bramkę, ale jego strzał z rzutu karnego obronił Mateusz Komorowski. Chwilę później piłkę do siatki posłał Krzysztof Rudzki, a kwadrans przed końcem do remisu doprowadził Kacper Kosmala.

Boruta Zgierz – Włókniarz Pabianice 2:2 (2:0)
Bramki: Patryk Pietrasiak 8, Sebastian Ceglarz 43 – Krzysztof Rudzki 60, Kacper Kosmala 75

Boruta: Ilnicki – Antczak, Retkowski, Kowalski, Plewka – Snita, Wiaderkiewicz, Baszczyński, Niewiadomski – Ceglarz, Pietrasiak, na zmiany wchodzili: Komorowski – A. Błaszczyk, N. Błaszczyk, Olesiński, Banaszczyk, Gil, Borysewicz, Sadłecki, Brzosko.

Włókniarz: Rzeźniczak – Rutkowski, Kosmala, Olejnik, Rudzki – Dutka, Klimek, Olszewski, Gorący – Szmytka, Kulig, na zmiany wchodzili: Piotrowski, Stępiński, Grzejdziak, Kacprzyk, Sumera.