W efektownym stylu swoją niemoc przełamali piłkarze Widzewa Łódź. Podopieczni trenera Wojciecha Stawowego wygrali w Ostródzie ze Stomilem Olsztyn 3:1 (0:0) w spotkaniu 23. kolejki I ligi. Tym samym łodzianie wygrali pierwszy mecz w tym roku i zmniejszyli stratę punktową do przedostatniej Pogoni Siedlce.

Łodzianie od samego początku starali się grać piłką i długo rozgrywali swoje akcje. Stomil nie atakował tylko czekał na odpowiedni moment, aby zaskoczyć obronę gości. Pierwsza odsłona nie przyniosła bramek, a postawa Widzewa wyraźnie rozczarowała.

Zupełnie inaczej wyglądał przebieg meczu po przerwie. Łodzianie odpalili po kwadransie drugiej połowy. W 61. minucie z ostrego kąta Piotra Skibę pokonał Liridon Osmanaj. Nieco ponad kwadrans później po wspaniałym podaniu Veljko Batrovicia na listę strzelców wpisał się Konrad Wrzesiński. Chwilę później na 3:0 podwyższył Mariusz Rybicki i pewne było, że łodzianie do domu wrócą po raz pierwszy z kompletem punktów. W doliczonym czasie gry rozmiary porażki gospodarzy zmniejszył Łukasz Jamróz.

Stomil Olsztyn – Widzew Łódź 1:3 (0:0)
Bramki: Łukasz Jamróz 90+1 – Liridon Osmanaj 61, Konrad Wrzesiński 78, Mariusz Rybicki 81

Widzew: Maciej Krakowiak – Kosuke Kimura, Arkadiusz Kasperkiewicz, Krystian Nowak, Konrad Wrzesiński – Liridon Osmanaj (70′ Veljko Batrović), Tsubasa Nishi (88′ Mateusz Janiec), Piotr Mroziński, Rok Straus (78′ Mariusz Rybicki), 9. Edgar Bernhardt – David Kwiek.