AKTUALNOŚCI
Przełamanie Lechii Tomaszów

Kibice Lechii Tomaszów wreszcie doczekali się wygranej swojej drużyny. Podopieczni Dariusza Rogulskiego pokonali Pelikana Łowicz 2:0 (1:0) przed własną publicznością w meczu kończącym 23. kolejkę III ligi łódzko-mazowieckiej. Lechia grała zdecydowanie lepiej niż w poprzednich spotkaniach i zasłużenie sięgnęła po komplet punktów.


keeza komplety sportowe

Pierwsi dogodną sytuację do zdobycia bramki stworzyli sobie goście. Robert Kowalczyk nie wykorzystał jednak stuprocentowej okazji i to zemściło się na Pelikanie już w 24. minucie. Po szybkiej akcji Lechii Mateusz Matysiak posłał piłkę wzdłuż bramki Rafała Dawida, a tam naciskany przez zawodników gospodarzy Marcin Nowak wbił ją do siatki. Samobójczy gol podłamał Pelikana, który osiem minut po wznowieniu gry przegrywał już 2:0. Po wrzutce z autu świetnie w polu karnym zachował się Jakub Rozwandowicz. Grający z przymusu na środku pomocy (kontuzja Kamila Szymczaka) „Rozi” uderzył piłkę z ostrego kąta czym całkowicie zaskoczył Dawida. Bramkarz Pelikana przepuścił piłkę między nogami. Lechia do końca nie oddała już inicjatywy i zasłużenie sięgnęła po zwycięstwo. Pozwoli to tomaszowskiej drużynie nieco spokojniej spojrzeć na trzecioligową tabelę.

Lechia Tomaszów – Pelikan Łowicz 2:0 (1:0)
Bramki: samobójcza 24, Jakub Rozwandowicz 53

Lechia: Chachuła – Matysiak, Dolot, Matuszczyk, Milczarek – Potakowski (65′ Wiejak), Rozwandowicz, Żytek ż, Prusinowski (72′ Król), Mirecki ż (89′ Witczak) – Jardel (90′ Stańdo).
Trener: Dariusz Rogulski

Pelikan: Dawid – Broniarek ż, Wawrzyński, Marcin Nowak, Żółtowski – Skupiński (46′ Dąbrowski), Konrad Kowalczyk, Bończak, Adamczyk, Narożnik (75′ Kosiorek) – Robert Kowalczyk.
Trener: Bogdan Jóźwiak

Sędziował: Patryk Adamczyk (Łódź). Widzów: 300

Zdjęcie: Jareczek

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments