AKTUALNOŚCI
Wymęczone zwycięstwo Andrespolii

Andrespolia Wiśniowa Góra wygrała na własnym boisku z Włókniarzem Konstantynów 2:1 (1:1) w spotkaniu 20. kolejki łódzkiej klasy okręgowej. Zwycięstwo liderowi rozgrywek nie przyszło jednak łatwo. Wiśniowogórzanie przegrywali od pierwszych minut, ale najpierw zdołali wyrównać, a po przerwie strzelić zwycięskiego gola.


tomadex wszystko dla kibica

Mocno osłabieni gospodarze od pierwszych minut zostali zepchnięci do defensywy. Wyraźną przewagę posiadali piłkarze z Konstantynowa, którzy co chwila wykorzystywali błędy rywali. Już w 42 sekundzie po zamieszaniu w polu karnym brak reakcji obrońców i bramkarza mógł wykorzystać Jarosław Marczak, ale spadającą na piąty metr futbolówkę uderzył minimalnie obok słupka. Dominacja przyjezdnych znalazła odzwierciedlenie w 7. minucie. Na listę strzelców wpisał się Krystian Sut. Goście mogli pójść za ciosem, ale chwilę później po zespołowej akcji po strzale Tomasza Łobuzy piłka odbiła się od słupka. Z każdą chwilą coraz śmielej zaczęli poczynać sobie wiśniowogórzanie. W 18. minucie faulowany w polu karnym Włókniarza został Damian Kopa. Sprawiedliwość chwilę później wymierzył Witold Kurzawa. Od tego momentu gra się zaostrzyła co spowodowało liczne faule i przerwy w grze. Na przerwę obie drużyny schodziły przy remisie 1:1.

W drugiej odsłonie gra toczyła się głównie w środku pola. Pojedynek zrobił się niezwykle wyrównany. Każda ze stron starała się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale obie ekipy odznaczały się sporą nieskutecznością. W 55. minucie boisko w wyniku kontuzji musiał opuścić Marcin Jaśkiewicz, a w jego miejsce na placu gry pojawił się Konrad Jankowski. Zmiennik zanotował prawdziwe wejście smoka po tym jak minutę po wejściu na murawę pokonał Kamila Gajdę. W dalszej fazie pojedynku żadna ze stron nie potrafiła przeprowadzić składnej akcji. Andrespolia starała się za każdym razem utrzymywać piłkę jak najdalej od własnego pola karnego. Gospodarzom udało się dowieźć korzystny rezultat do końcowego gwizdka, ale sama postawa w tym meczu wyraźnie rozczarowała.

Andrespolia Wiśniowa Góra – Włókniarz Konstantynów 2:1 (1:1)
Bramki:
Witold Kurzawa 19-karny, Konrad Jankowski 56 – Krystian Sut 7

Andrespolia: Kulpa – Leonow, Kępka, Milczarek, Jaśkiewicz (55′ Jankowski) – Chyliński, Wilk (15′ Puchalski), Kurzawa, Kopa – Niżnikowski ż, Siuta ż.

Włókniarz: Gajda – Mordalski, Socha, Andrzejewski (68′ Skorupa), Rogos – Łobuza (60′ Bartosik), Cębrzyński (80′ Rozwora), Workiert, Knol – Marczak (73′ Komorowski), Sut.

Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
WEKTOR
8 lat temu

Byl. Obiektywnie.

piłkarz
8 lat temu

o – proszę ! rzut karny… czwarty w pięciu meczach…