AKTUALNOŚCI
W Bełchatowie pachnie spadkiem

PGE GKS Bełchatów nie przełamał fatalnej serii spotkań bez wygranej. W meczu 32. kolejki T-Mobile Ekstraklasy podopieczni trenera Marka Zuba przegrali z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:2 (0:1). Brunatni spadli na ostatnie miejsce w tabeli i są w tej chwili najpoważniejszym kandydatem do degradacji.

Wydawało się, że bełchatowianie są w stanie przed własną publicznością sięgnąć po upragnione zwycięstwo. Podbeskidzie Bielsko-Biała to rywal, z którym w przeszłości PGE GKS radził sobie przy ulicy Sportowej. Historia bezpośrednich spotkań to jedno, a aktualna dyspozycja to drugie. Brunatni od kilkunastu tygodni grają fatalnie i niestety po raz kolejny zeszli z boiska bez zdobyczy punktowej.

Od pierwszych minut spotkania to Podbeskidzie nadawało ton rywalizacji i już w 7. minucie stworzyło znakomitą sytuację podbramkową. Strzał Bartosza Śpiączki zablokował jednak w ostatniej chwili Błażej Telichowski. Sześć minut później Dariusz Trela musiał już wyciągać piłkę z bramki, a Śpiączka wykorzystał świetne dogranie piłki przez Macieja Iwańskiego. Po strzeleniu gola przez gości gra się wyrównała, a akcje przeniosły w środkową strefę boiska. Bełchatowianie próbowali przedrzeć się przez defensywę „Górali”, ale ta spisywała się bez zarzutu.

Marek Zub za wszelką cenę chciał zmienić grę swoje drużyny i do 64. minuty wykorzystał wszystkie zmiany. Wprowadzeni na plac gry piłkarze nie wprowadzili jednak świeżości w poczynania gospodarzy. Decydująca okazała się 77. minuta. Precyzyjnym uderzeniem z 20 metrów popisał się Dariusz Kołodziej i piłka zatrzepotała w bramce. To był cios, po którym bełchatowianie już nie zdołali się podnieść.

PGE GKS Bełchatów – Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1)

PGE GKS: Trela – Zbozień, Baranowski, Telichowski, Szymorek – Michał Mak (64′ Wroński), Rachwał ż (46′ Wacławczyk), Szymański ż, Olszar (55′ Komołow), Małkowski – Piech.

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
krzyżok
8 lat temu

Korupcja Bełchatów. Bez handlowania ciężko z wygrywaniem. Witamy w I lidze.

happyMan
8 lat temu

O jak ja się cieszę!!! W końcu ten sztuczny klubik trafi tam gdzie jego miejsce, czyli maksymalnie 3 liga 😀 No i mam nadzieję że skończy się również magia, która pozwalała na wykradanie młodych piłkarzy i marnowanie ich w tej „stajni” 😀
3 liga, 3 liga GKS!!!!!!!!!!!!!!!! 😀

conco
8 lat temu

`Zub sorry ale twoja wiedza nie utrzyma gksu