AKTUALNOŚCI
Stawowy: Chcemy godnie zakończyć sezon

Widzew Łódź ma już tylko matematyczne szanse na utrzymanie w I lidze. W meczu 30. kolejki przegrał w Bytowie z Bytovią 0:2 (0:0) i przed spadkiem drużynę Wojciecha Stawowego może uratować tak naprawdę tylko cud. Po spotkaniu trener Widzewa przyznał, że jego podopieczni nie wypełnili przedmeczowych założeń.


keeza komplety sportowe

– Czerwone światło zapaliło się dla nas już na początku meczu, kiedy Bytovia stworzyła sobie kilka dobrych okazji do zdobycia bramki. Mój zespół nie stworzył sobie natomiast okazji bramkowych, a jak takich nie ma się na wyjeździe, to trudno zdobywać punkty. Dwa stałe fragmenty zdecydowały o naszej porażce. Bytovia była zespołem lepszym, miała swoje sytuacje i zdobyła gole. Przegraliśmy bardzo ważne spotkanie, choćby w kontekście ostatnich wydarzeń związanych z Flotą Świnoujście. Zabrakło nam konsekwencji w grze i właśnie to zadecydowało o stracie bramek. Nie będę obwiniał o porażkę Juliena Tadrowskiego. Zagrał pierwszy raz, dostał czerwoną kartkę, ale pretensje można mieć do osoby, która prowadzi drużynę i wystawia danych zawodników do gry, czyli do trenera. Porażka nie przynosi nam chluby, czasami bywają mecze, gdy przegrywa się po dobrej grze. My dziś nie stworzyliśmy sobie jednak sytuacji, nie było celnych strzałów. Chcemy godnie zakończyć sezon i w następnych meczach musimy pokazać się z dużo lepszej strony, niż w Bytowie – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Widzewa.

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
kibic
8 lat temu

Stawowy , daj już spokój . Nie masz już realnych szans na utrzymanie się w lidze. Chyba , że starym zwyczajem kupisz mecze !?