ŁKS zremisował 0:0 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki w spotkaniu 31. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej. Łodzianie mogą mówić o szczęściu gdyż dwukrotnie Michała Kołbę wyręczyła w tym spotkaniu poprzeczka. ŁKS stworzył kilka groźnych sytuacji podbramkowych. Bardzo dobrze spisywał się jednak golkiper gospodarzy.

 

O pierwszej połowie można powiedzieć niewiele poza tym, że się odbyła. Łodzianie próbowali przejąć inicjatywę, ale nie potrafili sforsować defensywy grodziszczan. Najlepszą sytuację do zdobycia bramki miał w pierwszej połowie Mateusz Gliński. Jego strzał z 43. minuty trafił jednak w poprzeczkę bramki ŁKS. Chwilę wcześniej w dobrej sytuacji spudłował Maciej Tataj. Podopieczni Marka Chojnackiego odpowiedzieli jedynie nieudaną próbą Dawida Sarafińskiego, który w 38. minucie zastąpił na placu gry Adama Patorę.

Po wznowieniu gry pierwsi zaatakowali łodzianie i w 52. minucie Mauricio był bliski pokonania golkipera Pogoni. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił minimalnie obok bramki. Kolejne minuty przyniosły próby strzałów z dystansu gości. Pewnie w bramce spisywał się jednak Mateusz Krupa. Kwadrans przed końcem drugi raz Michała Kołbę uratowała poprzeczka. W 86. minucie przed szansą ponownie stanął Tataj. Trafił jednak wprost w golkipera ŁKS. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki – ŁKS Łódź 0:0

ŁKS: Kołba – Filipiak, Golański ż, Karbowniak (88′ Szumer), Kowalski ż – Patora (38′ Sarafiński), Mauricio, Różycki (77′ Głowiński), Ślęzak, Sierant – Zimoń.
Trener: Marek Chojnacki

Relacja na podstawie lajfy.com, zdjęcie: Jareczek (archiwum)