Szlagierowe spotkanie w piotrkowskiej klasie okręgowej nie przyniosło bramek. Szczerbiec Wolbórz zremisował 0:0 ze Zjednoczonymi Gmina Bełchatów i na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu objął prowadzenie w tabeli. Obie drużyny zgromadziły tyle samo punktów, ale lepszy bilans bezpośrednich spotkań na Szczerbiec (jesienią zremisował na wyjeździe 1:1).
Pierwsza połowa przyniosła obu drużynom po jednej sytuacji do zdobycia gola. Nie wykorzystali ich: Norbert Sypułek (Szczerbiec) i Kamil Kowalczyk (Zjednoczeni). W drugiej połowie groźniejsi byli goście. Kowalczyk nie potrafił jednak trafić do bramki. W końcówce dwie dobre sytuacje stworzył Szczerbiec, ale mecz zakończył się ostatecznie bezbramkowym remisem.
Minimalnie bliżej IV ligi wydaje być się zespół Ireneusza Komara (na zdjęciu). Szczerbiec ma jednak trudniejszy kalendarz trzech ostatnich kolejek. Zagra na wyjazdach z Omegą II Kleszczów i Świtem Kamieńsk. Na własnym boisku zmierzy się natomiast z GUKS Gorzkowice. Każdy z rywali jest w stanie sprawić niespodziankę. Zjednoczeni zagrają natomiast jeszcze tylko dwa mecze. U siebie z Gerlachem Drzewica i na wyjeździe z LKS Mierzyn. W ostatniej kolejce dostaną punkty walkowerem za mecz z Concordią Piotrków, która wycofała się z rozgrywek. Jedno jest pewne – finisz w piotrkowskiej okręgówce będzie bardzo ciekawy.
Stadion Szczerbca do zawieszenia – odpalenie rac. Tylko nigdzie o tym nie pisza….