Potwierdził się czarny scenariusz dotyczący Widzewa Łódź. Działacze klubowi nie podjęli walki o drugoligową licencję i nie uzupełnili dokumentacji. Oznacza to, że klub przestanie istnieć, a jedyną szansą jest powołanie nowego stowarzyszenia, które będzie sukcesorem tradycji czterokrotnego mistrza Polski.
Widzew miał czas do północy aby przesłać do PZPN wymagane dokumenty. Nie uczynił tego i jest to jednoznaczne z rezygnacją z gry w II lidze. Warto dodać, że w poniedziałek wszyscy pracownicy Widzewa dostali wypowiedzenia z pracy, a pierwszy trening zespołu Wojciecha Stawowego został przełożony. Wiele wskazuje na to, że piłkarze nie wznowią zajęć i dostaną wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców.
Koniec z bankrutami ….. nareszcie !!!!!!!!!!!!!!!!
Czemu sie wstydzicie gralem na Widzewie z drewniana trybuna a teraz wielki szrot
iiiiiiiiiiiiii