W minioną sobotę (04.09 br.) na boisku UKS SMS rozegrany został szlagierowy pojedynek ligi Michałowicz w którym gospodarze – mistrzowie ligi w poprzednim sezonie spotkali się z trzecią drużyną tychże rozgrywek ekipą Akademii Futbolu ŁKS .
Dodatkowym „smaczkiem” tego meczu był fakt że w obydwu drużynach zagrało łącznie aż 18 zawodników którzy są jednocześnie kadrowiczami Łódzkiego Z.P.N. Choć wynik spotkania mógłby sugerować łatwe zwycięstwo SMS to trzeba zaznaczyć że szczególnie w pierwszych 30 minutach mecz był wyrównany, a po czerwonej kartce (czy taka kara była współmierną do wykroczenia?) otrzymanej przez gracza gospodarzy zarysowała się momentami znaczna przewaga ŁKS-u ale pomimo kilku dogodnych sytuacji do zdobycia bramki wynik aż do 29 minuty gry nie uległ zmianie. Właśnie to 29 minuta była przełomową dla całego spotkania, dobre dośrodkowanie z lewej strony boiska zamienia na gola otwarcia Piekielny. Od tego momentu następuje frontalny atak SMS-u i w niespełna 7 minut po bramkach Sosina i Kobiery gospodarze schodzą na przerwę z trzema bramkami przewagi .
Druga połowa to pomimo osłabienia przewaga SMS-u a gdy w 58 minucie wprowadzony kilka chwil wcześniej na boisko Pawłowski strzela czwartego gola wiadomo już było że zwycięzca może być tylko jeden. Grająca od 10 minuty w osłabieniu drużyna gospodarzy zasłużyła na słowa pochwały za waleczność i nieustępliwość,zaś drużynie ŁKS-u należy pogratulować otwartości w grze czym przyczyniła się do atrakcyjności i dobrego poziomu sportowego meczu .
Już za tydzień kolejne atrakcyjne spotkanie z udziałem UKS SMS mecz w Bełchatowie (1 09 br.) z niepokonaną po 2 kolejkach ekipą gospodarzy GKS Bełchatów , i tam zapewne emocji nie zabraknie .
SZACUNEK DLA SMS ŁÓDŹ WYGRALI Z NAMI GRAJĄC W DZIESIĘCIU OD 10 MINUTY.POKAZALI NAM MIEJSCE W SZYKU. POZOSTAŁA NAM WALKA O II MIEJSCE .