AKTUALNOŚCI
Puszcza za silna dla MKP-Boruty

Czwartoligowy MKP-Boruta Zgierz przegrał z Puszczą Niepołomice (II liga) w spotkaniu 1/32 finału Pucharu Polski i odpadł z dalszej rywalizacji. Podopieczni trenera Kacpra Rusa w pierwszej odsłonie pokazali się z bardzo dobrej strony nawiązując z faworytem równorzędną walkę, ale w drugiej zostali zepchnięci do defensywy i doznali bolesnej porażki.

gadzety kibica keeza

 

Rozpoczęcie meczu stało pod wielkim znakiem zapytania. Przed spotkaniem nad Zgierzem przeszła ogromna nawałnica. Przez dwie godziny padał ulewny deszcz, a nad stadionem dochodziło do wyładowań atmosferycznych. Na pół godziny przed planowanym początkiem konfrontacji pogoda się poprawiła i sędzia Marcin Szrek z Kielc podjął decyzję o planowanym rozpoczęciu zawodów. Od samego początku gospodarze starali się oddalać zagrożenie od własnej bramki. Z biegiem czasu Boruta zaczął coraz pewniej grać w środku pola i momentami przejmował inicjatywę. Znakomicie w ofensywie pracował Patryk Pietrasiak, a pomiędzy słupkami pewnie bronił Krystian Ilnicki. Rywale mieli problemy z poukładaniem gry i zaczęli popełniać błędy, których niestety zgierzanie nie wykorzystali.

Druga połowa wyglądała zupełnie inaczej. Podrażnieni obrotem sprawy piłkarze Puszczy zepchnęli miejscowych do defensywy. Ilnicki dwoił się i troił, ale w końcu skapitulował. W 68. minucie pokonał go Dawid Sojda. Strata gola podcięła gospodarzom skrzydła. Puszcza poszła za ciosem i w odstępie dziesięciu minut zdobyła jeszcze dwie bramki. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Roman Stepankow. To przekreśliło szansę zgierzan na doprowadzenie do dogrywki i przesądziło losy pojedynku. Piękny sen MKP-Boruty Zgierz niestety dobiegł końca. Warto wspomnieć, że obie drużyny wystąpiły w strojach marki KEEZA z Aleksandrowa Łódzkiego. Tym razem przyniosły one szczęście zespołowi z Niepołomic.

MKP-Boruta Zgierz – Puszcza Niepołomice 0:3 (0:0)
Bramki:
Dawid Sojda 68, Roman Stepankow 73, 78

MKP-Boruta: Ilnicki – Antczak (75′ Wiktorowski), Retkowski, Kowalski ż, Ceglarz – Olesiński (71′ Gil), Snita (83′ Banaszczyk), Antosik, Baszczyński, Ceglarz – Pietrasiak.

Puszcza: Staniszewski – Wieczorek ż, Czarny, Lepierz, Mikołajczyk – Maluga (46′ Janiec), Kotwica ż (81′ Furtak), Gawęcki, Broź (79′ Lampart), Sojda – Stepankow.

Subskrybuj
Powiadom o

4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
kibolo
8 lat temu

Ilnicki man of the match!

piotr wężyk
8 lat temu

Brawo BORUTA .Wielkie emocje dzisiaj ,takich nie przeżywałem od 1992 r przy Wschodniej.Jest zespół w Zgierzu.Pod wzlędem taktycznym -szybkościowym i umiejętnościami absolutnie nie odbiegał BORUTA od faworyzowanego rywala . Źle się mecz ułożył ale piłka nożna niestety taka jest.Dziękuje ,a brawa kibców na koniec meczu świadczą że mimo porażki potrafią docenić dobrą postawe BORUCIARZY.

prawa reka prezesa
8 lat temu

sedzia szrek najslabszy na boisku, kilka zlych decyzji.puszcza wygrala zasluzenie.

kibic
8 lat temu

To bez sensu! Boisko wygląda jak basen. Mecz i pewnie sam wynik będzie z przypadku…