Warta Sieradz pokazała charakter. W ostatnim sprawdzianie przed trzecioligowym sezonem pokonała przed własną publicznością ŁKS Łódź 3:2 (1:2) mimo, że po 30 minutach było 2:0 dla gości. Dwa gole Adama Patory nie wystarczyły łodzianom nawet do remisu. Już na początku spotkania kontuzji doznał Litwin Dominikas Griżas.

W 6. minucie Griżas musiał opuścić plac gry, a w jego miejsce pojawił się na boisku Adam Patora. Najlepszy strzelec ŁKS w dwóch poprzednich sezonach pokazał, że nie zapominał jak strzela się bramki. Pokonał Kamila Adamka dwukrotnie w odstępie dziewięciu minut i ŁKS prowadził w Sieradzu 2:0. Drużyna trenera Piotra Kupki nie poddała się jednak. Jeszcze przed przerwą kontaktowego gola zdobył dla Warty Dawid Szczepański.

Dla sieradzan był to ostatni sprawdzian przed ligą. ŁKS zagra jeszcze w niedzielę z Pogonią Lwów.

W drugiej połowie w składzie ŁKS pojawili się zmiennicy i to miało duży wpływ na końcowy wynik. Warta po zejściu z boiska kilku podstawowych zawodników łodzian uzyskała wyraźną przewagę i w efekcie wygrała 3:2. W końcówce trzeciego swojego gola dla ŁKS mógł zdobyć Patora. Uderzył jednak futbolówkę nad poprzeczką bramki Warty. Sieradzki zespół rozegrał swój ostatni sparing przed ligą, a ŁKS zmierzy się jeszcze jutro o 18:00 z Pogonią Lwów w meczu, który uświetni otwarcie nowego stadionu.

Warta Sieradz – ŁKS Łódź 3:2 (1:2)
Bramki: Dawid Szczepański 40, Jarosław Szyc 57-głową, Piotr Nawrocki 75 – Adam Patora 21, 30

Warta Sieradz: Adamek – Sosnowski, Krymarys, Nawrocki, Piotr Kobierski – Mitek, Pluta, Różycki, Szyc, Woźniak – Szczepański.
Na zmiany weszli: Łochowski, Idzikowski, Narożnik, Bartłoszewski

ŁKS Łódź: Kołba – Placek, Salski, Zimoń, Pawlak – Golański, Cichowlas, Serwaciński, Dynel, Rodrigo – Griżas.

Na zmiany weszli: Sekuterski – Ostalczyk, Sarafiński, Szumer, Terentiew, Rak, Patora, Bryzek