PGE GKS Bełchatów przegrał drugie spotkanie w bieżącym sezonie I ligi. Podopieczni Rafała Ulatowskiego ulegli w Płocku miejscowej Wiśle 0:2 (0:0) w meczu 6. kolejki pierwszoligowych zmagań. Gospodarze zasłużenie sięgnęli po zwycięstwo mając momentami bardzo wyraźną przewagę na boisku.
Pierwsze ostrzeżenie bełchatowianie dostali już w szóstej minucie. Wojciech Łuczak dośrodkował piłkę do Mikołaja Lebedyńskiego, który nie wykorzystał jednak świetnej sytuacji do zdobycia bramki. Wisła przeważała w pierwszej połowie jednak nie stworzyła już tak klarownej okazji aby objąć prowadzenie.
Zupełnie inaczej potoczyła się druga część meczu. Gospodarze od pierwszej minuty po wznowieniu gry ruszyli szturmem na bramkę Macieja Krakowiaka i było jasne, że bramki dla Wisły są tylko kwestią czasu. W 61. minucie upragnione prowadzenie dał drużynie z Płocka Wojciech Łuczak, który popisał się precyzyjnym uderzeniem z pierwszej piłki. Krakowiak był bez szans. Drugi gol padł w 80. minucie. Zdobył go Damian Piotrowski wykańczając koronkową akcję swojej drużyny. Wisła mogła wygrać wyżej, ale utracie kolejnych bramek zapobiegł najlepszy tego dnia w zespole Brunatnych Krakowiak.
Wisła Płock – PGE GKS Bełchatów 2:0 (0:0)
Bramki: Wojciech Łuczak 61, Damian Piotrowski 80
PGE GKS: Krakowiak – Witasik, Michalski, Cverna, Szymorek ż – Wroński, Rachwał, Flis (67′ Bartosiak), Gierszewski, Zgarda ż (74′ Serafin) – Zięba (64′ Stanisławski).