AKTUALNOŚCI
Michał Czaplarski dał Widzewowi wygraną

RTS Widzew Łódź odniósł czwarte zwycięstwo w rozgrywkach IV ligi łódzkiej. Łodzianie na obiekcie MOSiR im. Włodzimierza Smolarka w Aleksandrowie Łódzkim wygrali skromnie lecz zasłużenie 1:0 (1:0) z Astorią Szczerców. Zwycięskiego gola w pierwszej połowie strzelił Michał Czaplarski.

gadzety kibica keeza

 

Od samego początku zaznaczyła się wyraźna przewaga Widzewa. Przez pierwszy kwadrans gospodarze nie schodzili z połowy rywali. Nic dziwnego, że w 18. minucie objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Michał Czaplarski. Chwilę później snajper gospodarzy był bliski zdobycia drugiego gola, ale świetną interwencją popisał się Andrzej Gonerski. Widzew miał jeszcze kilka okazji na podwyższenie rezultatu, ale raził nieskutecznością. W końcówce pierwszej odsłony kontuzji nabawił się Adrian Budka, którego zmienił Igor Świątkiewicz.

Nieskuteczność w ofensywie łodzian dała o sobie znać także po zmianie stron. Dobrych okazji nie potrafili wykończyć Adrian Kralkowski i Mariusz Rachubiński. Z biegiem czasu przewaga Widzewa zaczęła słabnąć. Astoria starała się śmielej zaatakować, ale nie była w stanie pokonać skupionego Michała Sokołowicza. W końcówce w wyniku dwóch napomnień żółtą kartką z boiska usunięty został Kralkowski, ale nie miało to wpływu na końcowy rezultat.

RTS Widzew Łódź – Astoria Szczerców 1:0 (1:0)
Bramka:
Michał Czaplarski 18

Widzew: Sokołowicz – Polit, Maczurek, Dudała ż, Milczarek – Budka (45′ Świątkiewicz), Rachubiński ż (86′ Wielgus), Okachi, Bartos (77′ Pietras) – Czaplarski – Kasperczak (56′ Kralkowski żż cz 90+1′).

Astoria: Gonerski – Landowski, Kubiak ż (86′ Bogunia), Pęciak, Pietkiewicz – Siewiera, Siciarz, Stępnik, Wańdoch – Wieczorek (75′ Piersa), Wiedeński (65′ Bogucki)

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
kibic 1
8 lat temu

zawodnikom widzewa powinno być wstyd zawodnicy szczercowa grają za darmo a walczyli jak lwy szkoda że wójt ich olał i nie był na meczu

Kibic2
8 lat temu

Jeśli już to chyba powinno być Andrzej Gonerski :). Chłopaki z Astorii chyba troszkę się zestresowali tym meczem. Niektóre komentarze pana relacjonującego mecz na żywo w sieci były nie na miejscu, a i stronniczość powinna być chyba troszkę mniej widoczna, aż mdliło od zachwytów na łódzkim klubem.

kibic
8 lat temu

NAPĘDZILI WAM AMATORZY ZE SZCZERCOWA STRACHU