Po emocjonującym spotkaniu Sparta Leśmierz pokonała na własnym terenie rezerwy Orła Parzęczew 2:0.
Bramki dla zwycięzców strzelili Adrian Zawierucha oraz Rafał Krawczyk. Pierwsze kilka minut spotkania to głównie gra w środku pola. Żadna z drużyn nie potrafiła zdecydowanie zaatakować. Do pierwszej dobrej okazji strzeleckiej musieliśmy czekać do 18 minuty, kiedy to Kamil Sobczak
minął kilku obrońców gości, ale jego piekielnie mocny strzał zatrzymał się na słupku. Gospodarze poszli za ciosem, ale strzał Pietrzaka minął bramkę o kilka metrów.
W 28 minucie Adrian Zawierucha wykorzystał błąd pomocników Orła i pięknym strzałem z 25 metrów umieścił piłkę pod poprzeczką bramki strzeżonej przez golkipera przyjezdnych. Siedem minut później było już 2:0. Z lewej strony dośrodkował Wojciech Bartosik, a niepilnowany Rafał Krawczyk skierował piłkę do bramki głową. Przed przerwą goście mieli jeszcze okazję zmniejszyć straty, ale zawodnik Orła fatalnie przestrzelił z 5 metrów. Do przerwy 2:0. W drugiej połowie oba zespoły miały po kilka okazji, najlepszą w 73
minucie zmarnował Krawczyk, który wyszedł sam na sam z bramkarzem gości, ale nie trafił w bramkę. Do końca meczu gospodarze kontrolowali przebieg gry i wynik nie uległ już zmianie. Sparta 2 Orzeł 0. Warto podkreślić słabą dyspozycję arbitra dzisiejszego spotkania. W niektórych sytuacjach tylko on widział jakieś przewinienie, a gdy był prawdziwy faul i zawodnik zwijał się z bólu gwizdek milczał. W pierwszej połowie nie uznał poprawnie zdobytego gola przez gospodarzy. Miejmy nadzieję, że obserwator będący na tym spotkaniu wychwycił wszystkie błędy i więcej tego sędziego nie zobaczymy na boiskach A klasy.
Sparta Leśmierz – Orzeł II Parzęczew 2:0
Zawierucha 28’, Krawczyk 35’
Sparta: Barański, Janiak (Łebedowski), Dembiński, Pietrzak, Raj,
Bartosik W, Zawierucha, Krawczyk, Brzozowski, Bartosik S (Walczak),
Sobczak
Widzów: ok. 50
źródło: Sparta Leśmierz