Omega Kleszczów straciła pierwsze punkty w tym sezonie, przegrywając na wyjeździe z WOY Bukowiec Opoczyński 1:0

Prowadziliśmy grę od początku spotkania – opowiada trener Omegi Piotr Czaplarski – mieliśmy dobre sytuacje, a rywale wyprowadzili praktycznie pierwszą kontrę i od razu strzelili nam gola. Nasze ataki to takie bicie głową w mur, a w drugiej części meczu przeciwnik jeszcze bardziej nastawił się na defensywę. Dobre sytacje mieli Robert Tomesz, Michał Czaplarski ale co z tego ? W końcówce odkryliśmy się i podjęliśmy maksymalne ryzyko, a mogło się to zakończyć kolejnym golami dla gospodarzy. Nie robimy dramatu z tej porażki. Taka jest piłka. Wcześniej wygraliśmy dość szczęśliwie dwa mecze, teraz los uśmiechnął się do innych – trudno, gramy dalej.


IV liga – 9.kolejka
ZLKS Woy Bukowiec Opoczyński – LKS Omega Kleszczów 1 – 0