Rozgrywki rundy jesiennej w wojewódzkiej lidze ” Michałowicz ” osiągnęły półmetek, nadeszła więc pora na pierwsze oceny drużyn biorących udział w rywalizacji w tej klasie rozgrywkowej.
1. UKS SMS Łódż – Faworyt rozgrywek nie zawodzi pomimo dość licznych osłabień i to praktycznie od początku rundy , zapewne prowadzenie w tabeli utrzymają do końca jesieni bo trzeciej klubowej drużynie Polski inaczej nie przystoi.
2. GKS Bełchatów – Grają jesienią bardzo dobrze i wszystko wskazuje że ” zieloni ” drugie miejsce w tabeli powinni utrzymać bez większego wysiłku choć przed nimi jeszcze kilka trudnych spotkań m.i.n. z Woyem na wyjeżdzie.
3. Woy Bukowiec Opocz. – Ta lokata to spore zaskoczenie ale że to silna drużyna pokazali już w minionym sezonie jednak czy będą w stanie ją utrzymać, gdy mają w końcówce rundy mecze ze ścisłą czołówką już niedługo się przekonamy.
4. Widzew Łódź – Średnio udany początek choć systematycznie pną się w górę tabeli, to czy utrzymają w sumie wysoką lokatę może się wyjaśnić po trzech meczach w których wcale nie są faworytami / Woy, SMS, i ŁKS / póki co nieźle.
5. ŁKS Łódź – Niestety grają poniżej oczekiwań, być może jest to konsekwencją zawirowań w samej drużynie o których coraz głośniej. Z taką formą sportową trudno wróżyć im większe sukcesy bo kilku najbliższych rywali mają mocnych.
6. Ceramika Opoczno – Trzy zwycięstwa w pierwszych kolejkach i to wszystko co dotychczas osiągnęli w rozgrywkach ale jak na beniaminka ligi 6-ta lokata niezła z realnymi szansami na jej utrzymanie a być może poprawienie choćby o „oczko”.
7. SAS Skierniewice – Będzie im trudno zdobywać punkty w dalszej części rundy, ale jeśli zagrają w meczach z SMS, ŁKS, czy Bełchatowem na „maksa” to kto wie może tak ważne punkty zdobędą, ale szanse na awans znikome.
8. Pelikan Łowicz – Druga część rundy łatwiejsza co powinno sugerować że awans w tabeli jest możliwy,jednak brak im tego czym wyróżniali się w „Kucharze’ – determinacją i nieustępliwością bez tego będzie trudno o zwycięstwa i punkty.
9. Victoria Szadek – Nawet sensacyjne zwycięstwo z ŁKS-em na niewiele się zdało bo póki co są na miejscu spadkowym i wielkich szans na awans raczej nie widać. Dużo nastrzelali, ale również bardzo dużo bramek stracili.
10. Orzeł Łódź – Oj słabiuteńko chłopcy, przecież w piłkę grać potraficie, a jakoś nie umiecie tego udowodnić w dalszej części rundy szans na punkty niewiele a nawet 4-6 zdobytych lokaty raczej nie poprawi choć trzeba o nie walczyć.
11. MKS 2000 Tuszyn – Jak na mistrza okręgu w „Kucharze” w minionym sezonie to prezentują się więcej niż mizernie a punkcik który dotychczas zdobyli świadczy jaka różnica jest między okręgiem a województwem. Trudno liczyć nawet na utrzymanie w lidze.
12. Mazovia Rawa Maz. – Chyba w najczarniejszych snach sami gracze tej drużyny nie przewidywali że na półmetku mieć będą zerowe konto punktowe. Jeśli w ogóle grają to fatalnie a efekt „czerwona latarnia” chyba niestety na długo.
Reasumując można podzielić drużyny występujące w lidze ” Michałowicz ” w sezonie 2010/2011 po rozegranych do chwili obecnej 6-iu pełnych kolejkach na trzy grupy: Pierwsza to dwie drużyny aktualnie najlepsze, jest bardzo prawdopodobnym, że ukończą rundę jesienną na pozycjach zajmowanych dotychczas.
Druga najliczniejsza to miejsca od trzeciego do ósmego, gdzie różnice punktowe są stosunkowo niewielkie i każde rozwiązania są bardzo możliwe ponieważ prezentują podobny poziom sportowy i wiele będzie zależeć od tzw. „dyspozycji dnia” oraz stopnia determinacji w zdobywaniu punktów w kolejnych meczach jakie są przed nimi do końca rundy. I wreszcie Trzecia grupa, czyli miejsca 9-12 gdzie wygląda na to, że jeśli nie poprawią w znaczny sposób jakości gry mogą być w komplecie głównymi kandydatami do spadku z ligi wojewódzkiej po zakończeniu rozgrywek w czerwcu 2011 roku, czego oczywiście żadnej z tych, skąd inąd sympatycznych drużyn, nie życzę.
Zdrowia i samych sportowych sukcesów wszystkim zawodnikom ligi życzy Sł. Pawłowski.
Bardzo dobre podsumowanie.Jedyne czego Panu brakuje to informacji i przeglądu tabeli. O Unii Skierniewice pisze pan , że w następnych meczach będzie miała trudno o punkty , gdyż gra z ŁKS’em, SmS’em czy Bełchatowem, ale tego, że Tuszyn grał już z tymi klubami i nie był to pojedynek Dawida z Goliatem pan nie dopisał. Zdziwi się pan, jak w kolejnej rudzie powalczymy o pierwszą szóstkę.