AKTUALNOŚCI
Pechowe siedem minut Orła Nieborów

Kolejny mecz sparingowy mają za sobą piłkarze czwartoligowego Orła Nieborów. W środowy wieczór podopieczni grającego trenera Dawida Suta przegrali pechowo z silną Mszczonowianką Mszczonów (IV liga mazowiecka grupa południowa) 3:4 (2:1). Nieborowianie prowadzili w końcówce 3:1, ale w ostatnich siedmiu minutach stracili trzy gole i doznali porażki.


 

Spotkanie odbyło się na boisku ze sztuczną nawierzchnią na obiekcie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łowiczu. W pierwszej odsłonie Orzeł posiadał wyraźną przewagę. W 17. minucie wynik pojedynku otworzył testowany Robert Ornafa. Po dwóch kwadransach gry na listę strzelców wpisał się Patryk Nasalski.

W drugiej połowie nieborowianie podwyższyli prowadzenie. W 67. minucie golkipera Mszczonowianki pokonał Rafał Trakul. Wszystko wskazywało na to, że Orzeł odniesie kolejne sparingowe zwycięstwo. Tymczasem w końcówce nieborowianie popełnili kilka poważnych błędów, które poskutkowały trzema bramkami w ostatnich siedmiu minutach dla Mszczonowianki. Warto wspomnieć, że w szeregach Orła nie wystąpiło aż siedmiu graczy.

Orzeł Nieborów – Mszczonowianka Mszczonów 3:4 (2:1)
Bramki dla Orła: Robert Ornafa 17, Patryk Nasalski 30, Rafał Trakul 67

Orzeł: Przybylski – Kruk, Ornafa (70′ Zagawa), Perzyna, Plichta – Nasalski (46′ Sut), Kuciński, Zagawa (46′ Lis), Świdrowski (46′ Trakul) – Bednarek, Siatkowski.

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments