LKS Rosanów zremisował na własnym boisku z Andrespolią Wiśniowa Góra 2:2 (1:1) w spotkaniu 26. kolejki IV ligi łódzkiej. Cenny punkt gościom uratował w ostatniej akcji meczu Paweł Leonow, który popisał się pięknym strzałem z dystansu. Dzięki temu wiśniowogórzanie utrzymali dziewiątą pozycję w ligowej tabeli.

Obie drużyny podchodziły do tego spotkania mocno osłabione. Pojedynek w pierwszej fazie rywalizacji był wyrównany. W 17. minucie fatalny błąd popełnił Daniel Grzybowski, którego podanie przeciął Piotr Baryła i nie miał żadnych problemów, aby w sytuacji sam na sam pokonać Dawida Kulpę. Piłkarze z Wiśniowej Góry szybko wzięli się za odrabianie strat. W 24. minucie po świetnej akcji Adriana Rzepeckiego wyrównującego gola strzelił Mariusz Rachubiński. Taki rezultat utrzymał się do przerwy.

Druga połowa ponownie lepiej rozpoczęła się dla gospodarzy. Rosanów zepchnął rywali do defensywy. W 61. minucie niefortunnie ręką w polu karnym zagrał Paweł Leonow i arbiter podyktował jedenastkę. Rzut karny na bramkę zamienił Błażej Bujalski. Od tego momentu podopieczni trenera Marcina Herskiego zwolnili tempo gry i nastawili na obronę korzystnego wyniku. Gracze z Wiśniowej Góry bardzo długo starali się o wyrównującego gola. Sędzia główny przedłużył spotkanie o cztery minuty i w ostatniej akcji meczu, po olbrzymim zamieszaniu w polu karnym, obrońcy wybili piłkę przed szesnastkę, a tam dopadł do niej Leonow i silnym strzałem umieścił futbolówkę w bramce. W tym momencie zabrzmiał ostatni gwizdek i pojedynek zakończył się remisem.

LKS Rosanów – Andrespolia Wiśniowa Góra 2:2 (1:1)
Bramki: Piotr Baryła 17, Błażej Bujalski 62-karny – Mariusz Rachubiński 24, Paweł Leonow 90+4

Rosanów: M. Lewandowski – Stokłosa, Słyścio, P. Lewandowski, Lauk – Miszczak (80′ Klimkowski), Bujalski, Gałecki, Mordzakowski (60′ Wiosna) – Baryła, Kurstak.

Andrespolia: Kulpa – Ciszewski, Leonow, Grzybowski (20′ Chorąży), Wilk – Rzepecki, Kurzawa, Rachubiński (68′ Gumel), Sławiński, Sobczak (72′ Rakowski) – Michalski (76′ Górczyński).