KKS Koluszki – Górnik Łęczyca 0:1. Pierwsze dwadzieścia minut należało do gospodarzy, a swoją drużynę właśnie wtedy uratował znakomitą interwencją Marciniak.
Dwie minuty później Sieczka strzelał głową, ale skończyło się tylko na rzucie rożnym. Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy Witak w polu karnym nie potrafił wykorzystać znakomitej okazji. W przerwie Witold Obarek przeprowadził ze swoimi zawodnikami w szatni męską rozmowę i pomogło. W drugiej połowie Górnik przejął inicjatywę i już pięć minut po przerwie ponownie znakomitą sytuację miał Witak. Gol jeszcze nie padł, ale w 58 minucie Czajkowski uruchamia Laskowskiego, ten ostatni znakomitym dryblingiem mija obrońcę, podciąga do linii końcowej boiska i zagrywa wzdłuż bramki, a tam Witak dopełnia formalności. Jeszcze w 78 minucie Laskowski z rzutu wolnego trafia w poprzeczkę i po kontrze Koluszki stworzyły najlepszą okazję do strzelenia bramki w tym meczu. Na szczęście dla gości Marciniak po raz kolejny wygrywa pojedynek z zawodnikiem gospodarzy. Jeszcze cztery minut przed końcem spotkania KKS miał okazję do wyrównania, ale po strzale głową jednego z napastników piłka przeleciała obok bramki.
KKS Koluszki – Górnik Łęczyca 0:1
Sieczka 58′
Górnik: Marciniak, Bartczak, Żemigała, Ziemniak, Kowalski (46′ Sobczak), Witak (85′ Książek), Sieczka, Laskowski, Czajkowski, Mariusz Czekalski, Wdowiak
Widzów 150
http://www.youtube.com/watch?v=ic6LqAkBcXY