Po ostatniej, 30. kolejce łódzkiej klasy okręgowej powstało mnóstwo plotek na temat wycofania się po sezonie rezerw Zawiszy Rzgów. Ostatecznie drugi garnitur czwartoligowca nie zamierza się wycofywać i zgodnie z duchem sportu przystąpi do rywalizacji w sezonie 2016/2017. Wszystkie spekulacje zdementował prezes rzgowskiego klubu Robert Świerczyński.
– Koszty utrzymania rezerw nie są duże. Chłopcy grają za darmo, wiec jedyne koszty jakie musimy ponosić to tylko wynagrodzenie dla trenera, sędziów oraz wyjazdy. W żadnym wypadku nie zamierzamy wycofywać drugiej drużyny. Przystępujemy normalnie do rozgrywek – skomentował Robert Świerczyński, prezes Zawiszy Rzgów.
Zawisza II rozgrywki zakończył na dziewiątym miejscu. Jego wycofanie oznaczałoby utrzymanie dwunastego w tabeli MKS Tuszyn. W chwili obecnej oprócz tuszynian do klasy A spadły: LZS Justynów, KKS Koluszki, Ostrowia Ostrowy i Start Łódź. Nie jest to jednak ostateczna decyzja. Wszystko okaże się po weryfikacjach i oficjalnych komunikatach końcowych Wydziału Gier Łódzkiego Związku Piłki Nożnej.
Dokładnie niech związek i wydzial gier wszystko dobrze policzy żeby różnych wątpliwości nie bylo. Albo zeby nie bylo cyrku ze ktos decyduje sie grac i nagle w ostatniej chwili sie wycofuje blokując miejsce komuś stabilnemu finansowo