Wydział Gospodarczy Sądu Okręgowego w Łodzi zakazał RTS Widzewowi Łódź możliwości korzystania z historycznego herbu. Klub został zobligowany do oddania koszulek oraz innych produktów z nadrukowanym emblematem. Działacze Widzewa uspokajają jednak, że wszystko jest pod kontrolą i sprawa niebawem powinna się rozwiązać.
Włodarze łódzkiego klubu byli od samego początku na to przygotowani. Na konferencji prasowej zwołanej 1 kwietnia klub oficjalnie ogłosił odzyskanie herbu. Powrót historycznego loga był możliwy ze względu na błędy prawne przy przekazywaniu go do stowarzyszenia Widzew Łódź. Na tym samym spotkaniu zarówno prezes Widzewa Marcin Ferdzyn jak i wiceprezes Rafał Krakus mówili, że spodziewają się dalszych ruchów ze strony syndyka.
Dzisiaj obaj włodarze zapewniają, że sprawa jest pod kontrolą, a racja po stronie klubu. W najbliższych dniach po przeanalizowaniu otrzymanych dokumentów szefowie Widzewa podejmą stosowne kroki w celu pomyślnego zakończenia całej sprawy.
Źródło: wtm.net
Dla takiego tworu miasto wywaliło taką kupę kasy ! To jest nie do zrozumienia . Z pewnością , gdyby Pani Prezydent poinformowała kiboli , że kasa pójdzie z zasiłków socjalnych na ich rodziny i dofinansowania dodatków mieszkaniowych dla najuboższych , być może większość kiboli zrezygnowałaby z nacisków na dwa stadiony w Łodzi.