AKTUALNOŚCI
Paweł Magdoń uratował remis Lechii

Lechia Tomaszów zremisowała 1:1 (0:1) w Łomży z miejscowym ŁKS 1926 w spotkaniu 9. kolejki III ligi (grupa I). Punkt tomaszowskiej drużynie uratował Paweł Magdoń w przedostatniej minucie spotkania. Wiele wskazuje na to, że strzał głową obrońcy Lechii uratował również, przynajmniej na najbliższe dni, posadę trenera Grzegorza Wesołowskiego.

gadzety kibica keeza

 

Lechia miała w tym sezonie walczyć o II ligę. Tymczasem wyniki dalekie są od oczekiwania kibiców i sponsorów. Tomaszowianie słabo spisują się szczególnie w meczach na własnym boisku. Ostatnia porażka z Legią II Warszawa 1:4 mocno zdenerwowała działaczy. Po tym blamażu dało się słyszeć, że tylko zdobycz punktowa w Łomży może uratować stanowisko Grzegorzowi Wesołowskiemu.

Początek spotkania nie ułożył się po myśli przyjezdnych, którzy już w 7. minucie stracili gola. Patryka Grejbera pokonał z rzutu karnego Rafał Maćkowski. Tomaszowianie mogli odpowiedzieć sześć minut później, ale piłka po strzale z dystansu trafiła w poprzeczkę. Do 89. minuty Lechia goniła wynik. Dopiero wtedy w pole karne dośrodkował Bartosz Widejko, a bramkarza ŁKS strzałem głową pokonał Paweł Magdoń. W tabeli III ligi Lechia zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 13 punktów. Do lidera – ŁKS Łódź traci w tym momencie aż dwanaście punktów.

ŁKS 1926 Łomża – Lechia Tomaszów 1:1 (1:0)
Bramka dla Lechii: Paweł Magdoń 89

Lechia: Grejber – Kolasa ż (77′ Gołuński), Cyran, Magdoń ż, Widejko – Jardel, Szymczak, Żytek, Rozwandowicz, Mirecki – Broź

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments