AKTUALNOŚCI
Mecz na szczycie dla żeńskiej Pogoni

Pogoń Zduńska Wola pokonała Wojownika Skierniewice 3:2 w szlagierowym spotkaniu 7. kolejki III ligi łódzkiej kobiet. Dzięki wygranej podopieczne Krzysztofa Kochelaka awansowały na pierwsze miejsce w tabeli. Pogoń ma komplet zdobytych punktów i o dwa oczka wyprzedza ULKS MOSiR Sieradz oraz Wojownika.


 

Bardzo emocjonujące i zacięte spotkanie obejrzeli kibice, którzy przybyli w niedzielne popołudnie na Stadion Miejski przy ulicy Łaskiej w Zduńskiej Woli. Mecz dotychczasowego lidera (Wojownik Skierniewice) i wicelidera (Pogoń Zduńska Wola) obfitował w wiele sytuacji podbramkowych i nagłych zwrotów akcji.

Pierwsza połowa meczu przebiegała pod dyktando gospodyń, które grały składnie i szybko, co pozwoliło na stworzenie kilku sytuacji pod bramką gości. Już w 4. minucie w zamieszaniu podbramkowym do piłki dobiegła Julita Augustyniak, ale jej strzał był niecelny. W pierwszych dziesięciu minutach meczu trzy groźne akcje lewą stroną boiska przeprowadziła Marta Grzelak. Jej dośrodkowania były niecelne i bramkarka Wojownika oraz jej koleżanki z obrony zdołały zażegnać niebezpieczeństwo pod swoją bramką. W 16. minucie gospodynie objęły prowadzenie po trafieniu Justyny Kubik, która po prostopadłym podaniu od Pauliny Koryń wykorzystała sytuację sam na sam z Agatą Stokwisz. Drużyna Pogoni w tym okresie gry zdecydowanie przeważała i dalej sunęły ataki na bramkę gości. W 32. minucie na długie podanie zdecydowała się Natalia Okoń, po którym piłka dotarła do Julity Augustyniak. Ta wpadła w pole karne i została sfaulowana przez zawodniczkę Wojownika. Sędzia główny meczu Andrzej Dankowski podyktował rzut karny zamieniony na bramkę przez Natalię Okoń.

Po przerwie gra się wyrównała i w pierwszym kwadransie toczyła się w środkowej części boiska. Z czasem przewagę osiągnęły skierniewiczanki, które w 62. minucie zdobyły kontaktową bramkę po strzale Łucji Błaszczyk, która z bliskiej odległości pokonała Joannę Świniarską. Bramkarka Pogoni w 55. minucie zastąpiła kontuzjowaną Beatę Rogowską. Zespół Wojownika poszedł za ciosem i w 70. minucie, po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, Marta Tręboszka strzałem głową z ośmiu metrów doprowadziła do wyrównania. W ostatnich dziesięciu minutach meczu oba zespoły starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 75. minucie, po indywidualnej akcji lewą stroną boiska, Marta Grzelak dograła piłkę w pole karne gości gdzie nadbiegająca Natalia Gierczak oddała strzał prawą nogą z pięciu metrów. Kapitalną interwencją popisała się bramkarka Wojownika. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, w 79. minucie po dokładnym podaniu od Anity Kłos ze środka boiska piłka trafiła do Justyny Kubik, która z zimną krwią wykorzystała sytuację sam na sam z Agatą Stokwisz. Do regulaminowego czasu gry sędzia meczu doliczył pięć minut, jednak zespół Pogoni nie dał już sobie odebrać zwycięstwa. Po zakończonym meczu zapanowała wielka radość wśród zawodniczek Pogoni, które po tym zwycięstwie zajmują pierwsze miejsce w tabeli z kompletem sześciu zwycięstw i dorobkiem bramkowym 18:3. Duże brawa należą się również zawodniczkom ze Skierniewic za walkę do samego końca o korzystny wynik.

Pogoń Zduńska Wola – Wojownik Skierniewice 3:2 (2:0)
Bramki: Justyna Kubik 16, 79, Natalia Okoń 32-karny – Łucja Błaszczyk 62, Maria Tręboszka 70

Pogoń Zduńska Wola: Rogowska (55′ Świniarska) – Niciak, Okoń ż, Sutowicz – Bilska, Augustyniak (73′ Kłos), Koryń, Kowalska, Grzelak – Kubik (80′ Rękiewicz), Gębarowska (70′ Gierczak)
Trener: Krzysztof Kochelak

Wojownik: Stokwisz – Wójcik, Walczak ż (47′ Błaszczyk), Sawicka, Reczulska (30′ Frączek) – Rosa, Masłowska, Tręboszka, Zwolińska, Dyskowska – Chrzanowska
Trener: Robert Dobczyk

Sędziował: Andrzej Dankowski

Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Anymous
7 lat temu

Jełopie już wypłacił.

kolo
7 lat temu

a józef rychlik to wypłaci w końcu pieniądze chłopakom za grę w Bałuczu? czy nadal będzie unikał kontaktów?