Nie doszło do meczu Orła Galewice ze Startem Świątkowice (grupa II sieradzkiej klasy B). Goście spóźnili się na to spotkanie grupo ponad kwadrans. Sędzia odgwizdał już walkower dla Orła, ale gotów był zmienić decyzję i mecz poprowadzić, tym bardziej, że miejscowi chcieli grać.
Szkopuł w tym, że Start przyjechał bez druku protokołu meczowego. Miejscowi nie mieli zaś rezerwowego protokołu. Meczu więc nie rozegrano. W tabeli uwzględniamy walkower dla Orła 3:0. To trzeci walkower Startu w rundzie jesiennej. Wcześniej był za mecze z Wydrzynem i Centrą Walichnowy. Start nie powinien być jednak wycofany z rozgrywek, bo przecież do Galewic przyjechał. Ostatnie słowo należy jednak do OZPN Sieradz.
mam nadzieje ze ich wywala na zbity pysk. Polowa gra na lewo albo graja w 8, malo tego oni nie graja w pilke tylko kopia po nogach. Mecze moga przegrywac ale zawsze trzeba kogo z boiska zniesc. zero jakiegokolwiek zaangazowania. Maja wszystko i wszysrtkich w dupie. Nigdy nie zrozumiem po co takie kluby istnieja.
sędzia K. zawsze był, jest i będzie drobiazgowy i tego się już nie zmieni, ale inną sprawą jest to że Start zawsze miał, ma i będzie miał gdzieś przepisy i regulaminy; zawsze się spóźniają na wyjazdy, ba nawet u siebie na czas nie potrafią się zebrać, a jak się zbiorą to połowa pijana; wymagają od sędziów przestrzegania regulaminów a sami nie potrafią się dostosować do nich i nie mam namyśli tu tylko punktualności, ale także to że zwykle trzeba się ich „prosić” aby poprawili linie na boisku, (brak szatni, brak ławek rezerwowych) nie mówiąc już o tym że OZPN takich… Czytaj więcej »