Piąte miejsce, które po 14 kolejkach zajmują w tabeli żeńskiej Ekstraligi zawodniczki UKS SMS Łódź, nie jest szczytem marzeń beniaminka. Przyznał to w obszernej rozmowie Marek Chojnacki, z którym rozmawiał Marcin Durasik (lzpn.org). Doświadczony szkoleniowiec przyznał, że jest szansa na brązowy medal i jest on celem łódzkiej drużyny na koniec sezonu.
– Przede wszystkim życzę sobie, żeby omijały nas kontuzje. Druga sprawa to utrzymanie miejsce w szóstce. To plan minimalny na drugą część rozgrywek. Później chcielibyśmy powalczyć o trzecie miejsce. Poza zasięgiem są zespoły z Konina i Łęcznej. Później jest dość wyrównany środek, gdzie każdy może wygrać z każdym, a na dole znajdują się dwie ekipy dość wyraźnie odstające od reszty stawki – ocenia Marek Chojnacki.
Przypomnijmy, że po rundzie zasadniczej zespoły podzielone zostaną na dwie grupy. Jedna walczyć będzie o miejsca 1-6, a druga o miejsca 7-12. Łodzianki są na piątej pozycji. Tracą jednak tylko dwa punkty do zajmujących trzecie i czwarte miejsce AZS PWSZ Wałbrzych i Czarnych Sosnowiec.
Źródło: lzpn.org