Tomasz Szcześniak ponownie na ławce trenerskiej Stali Głowno. Sympatyczny szkoleniowiec nie prowadził drużyny jesienią, bo zmagał się z chorobą. Na szczęście wyszedł z tych zmagań zwycięsko. Jesienią za wyniki Stali, występującej w łódzkiej klasie okręgowej, odpowiadał trener Przemysław Gibała.
Tomasz Szcześniak wrócił na ławkę trenerską
Szacunek dla Tomka za skromność 0szczególnie gdy prowadził Sokół A.
Tomek , przede wszystkim gratuluję. To było najważniejsze. Reszta Ci przyjdzie.